vanhelsing prowadzi tutaj blog rowerowy

vanhelsing

Górska dwusetka

  • DST 235.49km
  • Czas 09:58
  • VAVG 23.63km/h
  • VMAX 68.50km/h
  • Temperatura 26.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 5 sierpnia 2008 | dodano: 22.08.2008

Jeszcze przed wyjazdem zgadałem się z Gralo w celu wybrania się na wspólną wycieczkę. Wybór padł na miasteczko Biecz, znane głównie z zamków i rynku.

Pobudka o 6:05, jajecznica, spakowanie do plecaka jabłek, kromek i picia i w drogę. Miejsce spotkania to Stary Sącz. Z Krościenka mam 37 km, przebyłem tą traskę dosyć szybko, bo ze średnią 28km/h. Do Grala dołączył jeszcze mrsz i w takim składzie ruszyliśmy do Biecza Królewskim Szlakiem Rowerowym. Trasa z początku bardzo trudna, ostre podjazdy podchodzące pod 30 % nie były łatwe do pokonania. Po około 70 km okazało się, że zgubiliśmy szlak, więc dalej już lekko błądząc jechaliśmy na czuja. W Bieczu wybiło 120 km. Półgodzinny postój i powrót, tym razem główną drogą przez Gorlice. W miejscowości Ropa odbiliśmy nad przepiękne jezioro Klimkówka, które przypomina spokojne Bieszczady. Tam krótki odpoczynek i prosto już, szybkim tempem do Nowego Sącza, skąd już samotnie do Krościenka.

Dzięki chłopaki za wspólny wyjazd, bez was na pewno bym tylu km po takim terenie nie zrobił ;)
Radość moja może być tym większa, że po tylu km wcale nie czułem zmęczenia. A to oznacza, że na prostym mogę spokojnie zrobić 300 km ;) A apetyt jest ! :D

Foty:

Pierwsze ostre podjazdy, dajemy radę :D :


Pora na zjazdy ;) :


Ucieszony Gralo, jeszcze tylko 120 km do domu :D :


Zjaździk... niestety zdjęcie robione od tyłu :D :


Dwa wojskowe samoloty...ciekawe skąd leciały, jak w pobliżu nie ma lotniska :


Biecz :






Powrót :


Meridki dwie ;) :


Klimkówka:


Panorama, trochę krzywa :P :


Mrsz na podjeździe :


Jakaś górka; Gralo:


Chwilę po kupieniu, przy prędkości 40km/h butelka eksplodowała mi w koszyczku na bidon, klejąc co popadnie... :D :


Dystansik, taki tam ;] :


Kategoria 200-300 km, Pieniny 2008


komentarze
DARIUSZ79
| 20:14 środa, 3 września 2008 | linkuj W tym sezonie miałem też zaliczyć biecz ale na urlopie pogoda mi nie dopisała. I także w nastepnym sezonie musze zaliczyć te ciekawe miasto. Ach i 235km zaliczone ino podziwiać :D
JPbike
| 17:58 wtorek, 26 sierpnia 2008 | linkuj Nio i ja też gratuluje za taki wspaniały dystans i to w górach :-)
sebekfireman
| 20:24 niedziela, 24 sierpnia 2008 | linkuj Gratuluje rekordowego dystansu.

A eksplodującego Tigera już widziałem - chłopakowi rozsadziło butelkę w plecaku.
maciek320bike
| 00:38 sobota, 23 sierpnia 2008 | linkuj Gratuluje dystansu. Ciekawe co Gralo robi w fosie foto nr4:):) Dwie Meridki stoja pod moim Lidlem:):) Nie jakas gorka tylko Ptaszkowa:):) Trzeba cos wiecej napisac o Gorlicach:):):)
Super wypad, szkoda ze mnie wtedy nie bylo:(
pozdro
Tobek
| 22:43 piątek, 22 sierpnia 2008 | linkuj Kilmkówka extra ;)
Mam domek tam 15km od niej ;P
niezły dystans ;P
Mlynarz
| 10:39 piątek, 22 sierpnia 2008 | linkuj Moje wielkie gratulacje!
Dystans imponujący! Do tego zrobiony po górach i to z bardzo dobrą średnią.
Posypie się u Ciebie jeszcze masa rekordów widzę. :)

Pozdrawiam!
benasek
| 00:53 piątek, 22 sierpnia 2008 | linkuj Niezly rezultat i to wlasnie w gorach! Wyobrazam sobie te widoki, spokojnie wystarczyloby ogladania przez tydzien czy dwa.
Pozdrawiam
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa woscs
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]