vanhelsing prowadzi tutaj blog rowerowy

vanhelsing

Wpisy archiwalne w miesiącu

Listopad, 2007

Dystans całkowity:218.90 km (w terenie 82.20 km; 37.55%)
Czas w ruchu:10:58
Średnia prędkość:19.96 km/h
Liczba aktywności:11
Średnio na aktywność:19.90 km i 0h 59m
Więcej statystyk

Eh... zabrałem się za wymiane

  • DST 4.00km
  • Teren 4.00km
  • Czas 00:10
  • VAVG 24.00km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 29 listopada 2007 | dodano: 29.11.2007

Eh... zabrałem się za wymiane mostku.. Tzn nowego mostku jeszcze nie mam ale już postanowiłem sobie rowerek przygotować. Standardowo odkręciłem złamany mostek itp... A w domu zabrałem się za wybicie pozostałej części mostka, co w rurce od widelca tkwi... Po kilu razach mlotkiem wyleciał jakiś dziabąk co się w niego śrubę wkręca... no i zdziwko.. pierwszy raz coś takiego na oczy widze...Teraz nie wiem czy to może sobie wylatywać czy ma tam być na stałe... Jak ktoś wie to prosze o radę;p
Poza tym miałem możliwośc odkrycia w rowerku sporych luzów na amortyzatorze, pięknych klocków hamulcowych ( ojj z 2 lata na nie nie patrzałem ) oraz zardzewiałego łańcucha i zębatek korby....apokalipsa...




wpisuje 4 km ktore mi znikly na BS a wpisywalem na BB


Kategoria 0-50 km

Złamałem mostek ;/ gorzej być

  • DST 9.50km
  • Teren 8.00km
  • Czas 00:58
  • VAVG 9.83km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 28 listopada 2007 | dodano: 28.11.2007

Złamałem mostek ;/ gorzej być nie mogło ;/
Chciałem sie wybrać na standardową traskę przez Kamieniołom na Sosinę, a później do Ciężkowic przez las i co się okazało ? Że nigdzie nie pokręcę...
Tzn owszem... zrobiłem całe 4,8 km poczym nagle.. pękł mi mostek ;/ no po prostu świetnie ;/ na prostej, równej drodze ;| I nowy wydatek... Powrót z buta, pchając bike'a 5 km za siodełko...
Na początku było wszystko pięknie...:

;( :

trzeba było rozebrać wszystko w domu...:


no to mam przerwę w jeździe...
:(


Kategoria 0-50 km , Śnieżnie

Dom-Szkoła-Dom
Przez las po śniegu

  • DST 8.00km
  • Teren 6.00km
  • Czas 00:28
  • VAVG 17.14km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 27 listopada 2007 | dodano: 27.11.2007

Dom-Szkoła-Dom
Przez las po śniegu przy obfitych opadach ;]


Kategoria 0-50 km , Śnieżnie

5,9 km czyli powrot po

  • DST 5.90km
  • Czas 00:27
  • VAVG 13.11km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 23 listopada 2007 | dodano: 23.11.2007

5,9 km czyli powrot po ciemku bez swiatel z jednym promilem we krwii, skrzypiaca i doprowadzająca do szału korba, błoto na głownej drode z powodu robót publicznych i wnoszenie roweru na 5 piętro po schodach bo sie winda zepsuła...
z dupy ;D


Kategoria 0-50 km

Balaton w Trzebini :)
Wybrałem

  • DST 41.20km
  • Czas 01:31
  • VAVG 27.16km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 22 listopada 2007 | dodano: 22.11.2007

Balaton w Trzebini :)
Wybrałem się na kolarce ( widać wielką różnicę między nią a góralkiem ;] ) Traska przyjemna, szybka, mimo wielu wzniesień ;) W Luszowicach podjeżdżając pod górke naciskam na pedały i czuje buksujące koło - jade 20 km/h i jest sucho i jest dodatnia temp więc ocb? :D
Na balatonie spotykam kilku wędkarzy na rowerach, w Trzebini kupuje od przestraszonej pani ekspedientki ( bylem w kominiarce i czołówce ) marsa i tymbarka wiśniowego, poczym wracam do domku nadrabiając średnia 26,5 która była w stronę Balatonu. Jade po ciemku, w czołówce kończą się baterie.. cóz jakoś dałem rade ;) Max speed 52,5km/h


Kategoria 0-50 km

Dziećkowice śnieżnie nocą ;)

  • DST 25.10km
  • Teren 18.00km
  • Czas 01:20
  • VAVG 18.83km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 17 listopada 2007 | dodano: 17.11.2007

Dziećkowice śnieżnie nocą ;)
W końcu udało mi się wyciągnąć kogoś na rower :) Swoje 4 litererki postanowili ruszyć Robert i Tery ;) Na polu termometr pokazywał -2 C, ale rzeczywista na rowerze wyniosła -8 C
Wyjechaliśmy z Podłęża o 16:50, kierując się w stronę Azotki. Wjechaliśmy w las - tu warunki były lepsze niż przewidywaliśmy- w ciągu dnia była odwilż, w dodatku ktoś postanowił sobie pojeździć po lesie autem, dlatego można było spokojnie jechac 20km/h po tych śladach :) Śnieg stwardniał i był bardziej puszysty niż podczas ostatniej wycieczki. Dojechaliśmy lasem do Jelenia, tam skręciliśmy na Mysłowice, i drogą w kierunku Zalewu Dziećkowice. Ostatnia dróżka była najciekawsza- droga czarna- ale nie sucha, tylko pokryta taflą idealnie płaskiego lodu ( nic tylko założyć łyżwy i śmigać ) My niestety nie mieliśmy łyżew, ani nawet opon z kolcami dlatego szybko zrobiło się śmiesznie. Pierwsi przekonali się o tym Krzysiek i Robert :D Tery zahamował, wpadł w poślizg, poczym tylnie koło wyprzedziło resztę rowera i krzysiu znalazł się na ziemi... jakieś pól metra za nim jechał robuś, który wykonał dokładnie ten sam manewr, wślizgująć się na krzysia :D Potem ja zaliczyłem glebkę, potem krzysiu, robert, krzysiu, krzysiu, ja, robert :D
Na dziećkowicach piękny widok- parująca woda zlewa się z niebem tworząc mglistą półkulę nad światem ;) wjeżdzamy sobie na plaże i popijamy herbatke ( bez dodatków :( ).
Wracamy asfaltem przez Sobieski. Z góry max prędkość to 48km/h. Jakaś hołota obrzuca nas śnieżkami, jakiś gościu trąbi na nas zapalczywie- słowem całe osiedle wyrzutków społeczeństwa.
Zajeżdżamy na podłężę i mykamy do domu.
FOTY:






Kategoria 0-50 km , Śnieżnie

Brrrr śnieżnie i zimno

  • DST 5.50km
  • Teren 4.00km
  • Czas 00:19
  • VAVG 17.37km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 16 listopada 2007 | dodano: 16.11.2007

Brrrr śnieżnie i zimno ;p
temp. odczuwalna na biku to -9 C. nie ubrałem się cieplo, nawet kominiarki nie zabralem, do tego szybko zrobilo sie ciemno i wietrznie i zaczal padac snieg.
zmarzniety objechalem sobie osiedle i wrocilem do domu:(



Kategoria 0-50 km , Śnieżnie

Rok 2007
Wpis podsumujący

  • DST 45.00km
  • Teren 15.00km
  • Czas 02:01
  • VAVG 22.31km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 13 listopada 2007 | dodano: 13.11.2007

Rok 2007
Wpis podsumujący ( narazie ) rok 2007. Bike Stat'sa mam od niedawna, więc nie moge wpisać wszystkich wycieczek, bo by mi czasu zabrakło.
W tym roku zrobiłem ok 3400 km. Więcej info na http://www.bikebrother.com/biker/vanhelsing

Zamieszcze kilka fotek, żeby nie było pusto ;P
Rower po Rajdzie na Pieczyskach. Błotko+śnieg... ;)

Ostatnia śnieżna wycieczka ;)

Rower w Krościenku, po zjaździe ze stoku narciarskiego po dwudniowej ulewie:

we wpisie dołączam 2 wycieczki na trasie Podłęże-Jeleń-Byczyna-Jeziorki-Podłęże


Kategoria 0-50 km

Zamiast ulepić pierwszą kulke z

  • DST 21.20km
  • Teren 19.20km
  • Czas 01:12
  • VAVG 17.67km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 11 listopada 2007 | dodano: 11.11.2007

Zamiast ulepić pierwszą kulke z pierwszego śniegu, ja wsiadam na rower i pedałuje nad Zalew Sosina. Z początku jest dodatnia temp- ok 1 C, wiec na drogach chlapa. Zjezdzam w teren po ok 1 km asfaltu. Tam manewruje między schowanym pod trawą kałużami czyhającymi na moje suche ( narazie) spodnie. Śniegu nie ma dużo- czasami opona zagłębi sie w śnieg zniakając na chwilke. Jade przez Warpie i przez Kamieniołom, mijając po drodze przerażone dzieci na sankach ( juz wylazly). Na Pieczyskach dalej staram sie nie wjechać w kałuże, ale w wiekszosci mi sie to nie udaje- bajorko jest na całej powierzchni drogi. Robi sie ciemno. Wjeżdżam na Sosinke i co widze? Tłumy ludzi, którzy zachęceni taką romantyczna aurą tłumnie wyszli z domu. Spotykam też killku zapalonych drifterow, którzy katują swoje VW Golfy i cientki, robiąc kólka na pętli. W międzyczasie zaczyna padać śnieg i temp spada poniżej zera- robi się zimno i bardzo biało :) po zrobieniu kilku kółek i założeniu czołówki wracam śładami moich opon, które częściowo już zanikają. Śnieg przybiera na sile, robi sie strasznie ślisko- kilka razy musze sie ratować nogami przed upadkiem. Zaczynam odczuwać przemoczone portki. Ale kręce dalej, teraz już w calkowitych ciemnościach (powrót przez Kamieniołom). Mijam przestraszone stadko jelonków, które w podskokach przelatuja obok rowerka zostawiając tylko malutkie ślady na śniegu. Za mostem zatrzymuje sie, żeby zobaczyć jak wygląda rower- a wygląda bardzo ciekawie ;) Fotka na dole :) Wracam do domu asfaltem, który robi się śliski- trzymajcie się kierowcy ;) ________________________________________


Kategoria 0-50 km , Śnieżnie