Eh... zabrałem się za wymiane
-
DST
4.00km
-
Teren
4.00km
-
Czas
00:10
-
VAVG
24.00km/h
-
Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 29 listopada 2007 | dodano: 29.11.2007
Eh... zabrałem się za wymiane mostku.. Tzn nowego mostku jeszcze nie mam ale już postanowiłem sobie rowerek przygotować. Standardowo odkręciłem złamany mostek itp... A w domu zabrałem się za wybicie pozostałej części mostka, co w rurce od widelca tkwi... Po kilu razach mlotkiem wyleciał jakiś dziabąk co się w niego śrubę wkręca... no i zdziwko.. pierwszy raz coś takiego na oczy widze...Teraz nie wiem czy to może sobie wylatywać czy ma tam być na stałe... Jak ktoś wie to prosze o radę;p
Poza tym miałem możliwośc odkrycia w rowerku sporych luzów na amortyzatorze, pięknych klocków hamulcowych ( ojj z 2 lata na nie nie patrzałem ) oraz zardzewiałego łańcucha i zębatek korby....apokalipsa...
wpisuje 4 km ktore mi znikly na BS a wpisywalem na BB
Kategoria 0-50 km
komentarze
sebekfireman | 08:55 środa, 5 grudnia 2007 | linkuj
Informacji jako takich nie mam bo są w obcych językach ( http://www.google.com/search?hl=pl&client=opera&rls=pl&hs=h0o&sa=X&oi=spell&resnum=0&ct=result&cd=1&q=traunsee&spell=1 ), a tutaj masz trochę więcej zdjęć i dokładne umiejscowienie http://www.panoramio.com/map/#lt=47.882506&ln=13.777199&z=6&k=0&a=1&tab=1
Na Map24 sprawdzałem odległość. Z Międzylesia do Gmunden z ominięciem autostrad i płatnych dróg wyszło 418 km.
Komentuj
Na Map24 sprawdzałem odległość. Z Międzylesia do Gmunden z ominięciem autostrad i płatnych dróg wyszło 418 km.