Złamałem mostek ;/ gorzej być
-
DST
9.50km
-
Teren
8.00km
-
Czas
00:58
-
VAVG
9.83km/h
-
Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 28 listopada 2007 | dodano: 28.11.2007
Złamałem mostek ;/ gorzej być nie mogło ;/
Chciałem sie wybrać na standardową traskę przez Kamieniołom na Sosinę, a później do Ciężkowic przez las i co się okazało ? Że nigdzie nie pokręcę...
Tzn owszem... zrobiłem całe 4,8 km poczym nagle.. pękł mi mostek ;/ no po prostu świetnie ;/ na prostej, równej drodze ;| I nowy wydatek... Powrót z buta, pchając bike'a 5 km za siodełko...
Na początku było wszystko pięknie...:
;( :
trzeba było rozebrać wszystko w domu...:
no to mam przerwę w jeździe...
:(
Kategoria 0-50 km , Śnieżnie
komentarze
QRT30 | 10:13 czwartek, 29 listopada 2007 | linkuj
Ciesz się, że tylko mostek jak teraz piszę lewą ręką.
Rafall | 07:43 czwartek, 29 listopada 2007 | linkuj
Zmęczenie materiału wiec czas na zmiany. Pewnie temperatura się do tego przyczyniła.
benasek | 18:42 środa, 28 listopada 2007 | linkuj
Ciesz sie chlopie ze zyjesz. W moich stronach mowili na cos takiego: Szczescie w nieszczesciu. Ci, co w takich przypadkach mieli go mniej maja teraz swieto 1 listopada. Fajne pierwsze zdjecie, wyglada tak jakby z bike'a uchodzila dusza... Wyrazy wspolczucia. Pozdrawiam i zycze powrotu na 2 kolka.
Komentuj