Zima...
-
DST
10.76km
-
Teren
8.50km
-
Czas
00:55
-
VAVG
11.74km/h
-
VMAX
24.50km/h
-
Temperatura
7.0°C
-
Sprzęt Merida TFS 100 V
-
Aktywność Jazda na rowerze
...się kończy :) Z jednej strony dobrze, ale z drugiej wolę już minusowe temperatury i normalny śnieg, niż +9 C i wszechobecną chlapę. Na drogach jedna wielka kałuża, w terenie jeszcze gorzej. Paćka śniegowo firnowa, jakby się miał lodowiec w Jaworznie utworzyć. Nie da się w ogóle jechać po takim śniegu, koła się zapadają i wcale nie chcą ruszyć, do tego buksują cały czas. Normalnie porażka. Chciałem jechać gdzieś do 30 km, ale po 5 km w terenie zrezygowałem, w związku z czym pojechałem tylko nad zalane. W dodatku zaczął padać deszcz, więc szybko ewakuowałem się do domu.
Ale chociaż się ruszyłem po dłuższej przerwie :)
Foty:
Zdjęcia będą kiedyś tam, bo niestety złapało mi wirusa, który rozwalił mi 95 % programów na kompie :| Czeka mnie format całego dysku, więc pewnie trochę minie, zanim się pozbieram... Do tego trzeba nagrać niektóre rzeczy.. Ehh.. Wiruch nazywa się Win32:Daum...
PS. Dodane zostały 4 nowe utwory w odtwarzaczu: )
Pozdro :)
Kategoria 0-50 km , Śnieżnie
komentarze
Pozdrower
Kolory już umiem zmieniać to znaczy tylko jeden jak na razie i tylko tych linków do blogów znajomych,reszta zielona póki co.Jakbyś mógł to podpowiedz coś.Dzięki.pozdrawiam :)
Daj znać, gdy będziesz w okolicy !
banasek - coś mocniejszego do bidonu i też ogrzewa ;)
Zrobiłeś format czy udało ci się odwirusować co trzeba?
Dziś rozpocząłem sezon. Oby tak dalej ;]
pozdr :)
pozdrawiam :)
Co Ci przepuściło wirusa?