Przygotowania przed Grecją
-
DST
46.62km
-
Teren
8.00km
-
Czas
02:24
-
VAVG
19.43km/h
-
VMAX
45.00km/h
-
Temperatura
22.0°C
-
Sprzęt Merida TFS 100 V
-
Aktywność Jazda na rowerze
No i zaczęło się, pora zabrać się za przygotowania do czerwcowej wyprawy Grecja-Włochy na rowerkach. Spotkałem się dzisiaj z Rafaello, dzięki któremu mam sakwy na wyprawę ;) Dzięki wielkie za pożyczenie ich ! Pojechaliśmy spokojnym tempem nad Żabnik, skąd odbiliśmy na piaskownię w Trzebini. No i w końcu okazało się, co jeszcze nie tak jest z rowerem - źle miałem tylnią oś skręconą, bo z jednej strony się w ogóle nie opierało o ramę. Po powrocie do domu szybko sie z tym uporałem, dlatego teraz rower jest już w pełni sprawny. Dzięki Rafaello za przejażdżkę i jeszcze raz za użyczenie sakw ;)
Jeszcze dużo do kupienia, ale najważniejsze sakwy już są:
Dodano [18:58]
Zrobiłem z rowerkiem, to wypadało go sprawdzić. Krótkie 10 km po asfalcie, wszystko śmiga jak należy, tylko jakoś dziwnie ciężko mi się jeździ z tym bagażnikiem... Pewnie kwestia przyzwyczajenia.
A co do wyprawy... Znowu taka wielka nie będzie, ponieważ do Grecji dojeżdżamy autkiem. W planach jest przejechanie z północnej Grecji przez Olimp, Meteory, Termopile, Ateny, Korynt i Patras, skąd płyniemy promem do Włoch i trochę je zwiedzamy. Potem powrót znowu autkiem. Chcemy dokładnie zwiedzić Grecję, więc dojeżdżamy samochodem. Wyjazd 7 czerwca ;)
Pozdrawiam :)
Kategoria 0-50 km
komentarze
Mój bike z sakwami wygląda podobnie - no z wyjątkiem ... kolorów :)
Jak najbardziej Tobie życzę super udanej wyprawy po Peloponezie :)
Cierpliwie będę czekał na relację :)
Pozdrowionka
pozdrawiam :)
Wyrobisz sobie kondycję przy jeździe z takim ładunkiem. Ale po powrocie lekki rowerek będzie znów luksusem :)
jejku! Też chcę na taką wyprawę!
Szerokiej szosy!
Pozdrawiam, Matek