Dziećkowice z Robertem
-
DST
18.83km
-
Teren
1.00km
-
Czas
01:00
-
VAVG
18.83km/h
-
VMAX
55.00km/h
-
Temperatura
14.0°C
-
Sprzęt Merida TFS 100 V
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 20 kwietnia 2010 | dodano: 20.04.2010
Niemożliwości ;) Robert mnie na rower wyciągnął. Chłopak, który półtora roku nie jeździł, napisał do mnie dzisiaj czy nie chce iść na rower. Zamurowało mnie lekko, no ale się zgodziłem. Zdało się kolosa ze statystyki, to można jechać :D
Pojechaliśmy przez Jeleń nad zalew dziećkowicki. Tam chwilę postoju i powrót, już po zmroku. Jak słońce świeci to ciepło, jak zajdzie to zimno. Ot tak, króciutko.
Rowery nad zalewem:
70 km ma korba a już się napisy wycierają :/
Pozostawiam bez komentarza... :)
Pozdrawiam.
Kategoria 0-50 km
komentarze
annajot | 15:47 sobota, 24 kwietnia 2010 | linkuj
z napisu na mojej korbie też niewiele zostało- dzisiaj wyjeżdżając z istebnej to zauważyłam... a ma przekręcone też mało kaemów :P a tak w ogóle, co włożyłeś w tą dziurę ... jakaś szmatę ? :P
robin | 19:30 wtorek, 20 kwietnia 2010 | linkuj
Statystyka rulez! Trzeba się odstresować na rowerku. :)
Komentuj