Aushwitz w Dziećkowicach :| Ogrodzili
-
DST
36.60km
-
Teren
8.00km
-
Czas
01:58
-
VAVG
18.61km/h
-
Aktywność Jazda na rowerze
Aushwitz w Dziećkowicach :| Ogrodzili nasze wspaniałe miejsce kąpieli murem na 5 metrów z drutem kolczastym. Co więcej jak się wchodzi przez bramę to na jeziorze, około 20 metrów od brzegu zapala się kogut, taki jak mają slużby robocze i widać, że ktoś wlazł. Nie wiem, fotokomórka czy co? ;/ Porąbało ich do końca :|Zrobili bo to " źródło wody pitnej" A i tak więcej tam ptaki srają niż ludzie zanieczyszczą..
Byłem z Witkiem, chłop z Jelenia to wie, gdzie oprócz Dziećkowic można pojeździć. Do dzieciek i z powrotem jechaliśmy zasypaną drogą dla ciężarówek budujących ten mur :|. Średnia tam była z jakieś 10 km/h bo zamarznięte koleiny dawały w skórę.
Pojechaliśmy w stronę Imielina, potem jakos na Mysłowice i dalej przez Kosztowy ( czy jakoś tak:p ) z powrotem do Imielina, ale inną drogą. Dwa razy bym wjechał na drogę eksresową, bo sąsiedzi nawet w mieście latarni nie mają ;/
Asfalcikiem, w towarzystwie jechało się bardzo przyjemnie ;)
Powrót przez Sobieski.
Pogoda hm.. -1 C, ale sól itp na drogach spowodowała, że rower jak był czysty, tak teraz czysty nie jest :D
Słaba ta fotka ...
moje dzieło ;p z 3 jajek, z kiełbaską i roztopionym serem :]
Kategoria 0-50 km , Śnieżnie
komentarze
tak, ja jeżdżę na takiej ramie i na razie nic się z nią nie dzieje, mam ją już koło 2 lat, ale słyszałem że te ramy lubią pękać, ja ważę >80kg i jak jeżdżę z azbestem to jej nie oszczędzam:) ale tak jak piszę nic się z nią nie dzieję, tylko troszkę skrzypi:) ale to aluminium wiec ma prawo:)
jeżdżę na meridzie ponieważ po pierwsze mi się ta rama podoba, a po drugie nie jest droga a ja nie miałem dużo kasy jak ja kupowałem;)
pozdrawiam
Ja za jajecznicą nie przepadam, ale nie powiem - na widok tego dzieła trochę mi w brzuchu zaburczało ;)
Pozdro!