Witkiem " href="http://vanhelsing.bikestats.pl/63827,Do-szkolki-z-Witkiem.html">

vanhelsing prowadzi tutaj blog rowerowy

vanhelsing

400 km w styczniu wykręcone

  • DST 18.10km
  • Czas 00:46
  • VAVG 23.61km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 31 stycznia 2008 | dodano: 31.01.2008

400 km w styczniu wykręcone ! Plan zrealizowany :) W porównaniu do tamtego roku ( 25 km w styczniu ;D ) to spora różnica :)

Dziś się wybrałem do babci, żeby zawieźć jej pączki, które moja mama wyczarowała ;D No mówie Wam, pycha ^^ Od babuszki pojechałem sobie dosyć szybkim tempem na Górę Piachu, na Komunę i dalej przez Podłęże i Pszczelnik na Centrum, a z niego już do domku. Pogoda dziś nijaka, raz śnieg, raz deszcz, raz nawet Słońce wyjrzało, ale przeważnie to chmurzyska aż ciemno na świecie.
Wszyskim BIkestatowcom życzę smacznych pączków, jedzcie ile wlezie, bo na rowerku się szybko spala kalorie ;P
Okolice Warpie-Rezerwat Sasanek:


Pączuszeczuszki ;D


Pozdrówka ;)


Kategoria 0-50 km


komentarze
vanhelsing
| 23:20 czwartek, 31 stycznia 2008 | linkuj Dzięki katane :)

oj nie lubimy :) Leciutki makijażyk podkreślający oczka i wystraczy ;)

I mamy odpowiedź! Żadne sprzątanie, żadne makijaże, tylko rower! :)
katane
| 23:15 czwartek, 31 stycznia 2008 | linkuj Po pierwsze gratulacje z osiągnięcia styczniowego celu 400km :)
Co do spalania wolę rower, po dzisiejszym dniu musiałabym jechać ok 4,5 godziny
(ups trzeba będzie pójść na rower bo jeszcze pójdzie w boczki he he jakoś nie chciałoby mi się malować przez 6 godzin)
Myślę, że większość bikerek nie poświęca dużo czasu na makijaż albo wcale się nie maluje
/-jak taka wyglądałaby po wyprawie podczas, której np. dopadłby ją deszcz!?/
/odp.-jak panda :) z czarnymi oczkami/

Misieq
Jeśli już trzeba to robienie makijażu nie wyczerpuje pod warunkiem, że nie trwa więcej niż 2 minutki :) , bo więcej to już zakładanie maski! A tego to chyba chłopacy nie lubią?
Dino
| 23:03 czwartek, 31 stycznia 2008 | linkuj rowerek pomocny w pączkowaniu :-)
De5troy3r
| 20:27 czwartek, 31 stycznia 2008 | linkuj 400km = 400 pączków :D Mozesz jeść zasłużyłeś :)

Pozdrawiam,
Piotrek.
azbest87
| 18:48 czwartek, 31 stycznia 2008 | linkuj To mi by pasowało przynajmniej 12h na rowerze spędzić:D
A co do km w styczniu to ja przekroczyłem 300, ale nie stawiałem sobie żadnych celów, bo wiedziałem, że będę mało jeździł..
Pozdro!
vanhelsing
| 18:17 czwartek, 31 stycznia 2008 | linkuj a co? ;D poświęcasz na makijaż mniej niż 2 godziny dziennie? :D:D
Misieq
| 18:08 czwartek, 31 stycznia 2008 | linkuj No ciekawe .
Ciekawe czy robienie makijażu prawie tak wyczerpuje jak jazda na rowerze . Bikerki wypowiadać się :)
vanhelsing
| 17:43 czwartek, 31 stycznia 2008 | linkuj Aby spalić jednego pączka (ok. 100g - 378 kcal) trzeba AKTYWNIE:
25 minut pływać
30 minut skakać na skakance
35 minut biegać
1,5 godziny jeździć na rowerze
2 godziny robić makijaż
4 godziny sprzątać pokój

;D
Boo | 17:39 czwartek, 31 stycznia 2008 | linkuj A ile taki pączek ma kalorii? Bo przy w miarę ostrym pedałowaniu idzie na rower 600 - 750 kcal/h. Ciekawe ile jutro trzeba będzie pojeździć :D
djk71
| 17:36 czwartek, 31 stycznia 2008 | linkuj Brawo. W PRL-u byłbyś przodownikiem jeśli chodzi o % normy :-)

Nie wiem czy tak prędko się spala te kalorie, dziś mi się gdzieś rzuciło w oczy, że 1 pączek = 1,5 h jazdy na rowerze :)
vanhelsing
| 17:18 czwartek, 31 stycznia 2008 | linkuj ojć tam, byłem przed chwilą, więc teraz trzeba uzupełnić braki :P
Misieq
| 17:12 czwartek, 31 stycznia 2008 | linkuj KURDE .
Przez ciebie muszę jeszcze podsumowanie zmienic xD Chociaż może sobie odpuszczę :)
wicio150
| 17:11 czwartek, 31 stycznia 2008 | linkuj No gratuluje kilometrów w styczniu :) A co to pączków to święta prawda jazda na rower!! ;) Ja dziś tylko 3 paczki<lol>
Tobek
| 17:08 czwartek, 31 stycznia 2008 | linkuj . nie ma to jak kilkanaście pączków ;) Teraz na rowerek je spalić! :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa sukce
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]