vanhelsing prowadzi tutaj blog rowerowy

vanhelsing

Dzień 31 - Do Krościenka

  • DST 171.24km
  • Czas 08:16
  • VAVG 20.71km/h
  • VMAX 60.00km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • Podjazdy 1700m
  • Sprzęt Specialized Tricross
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 10 sierpnia 2011 | dodano: 31.01.2012

Swoją wyprawę postanowiłem zakończyć nie w Jaworznie, ale w Krościenku, małej miejscowości w Pieninach, do której tak się układa, że zaglądam co roku bez przerwy od urodzenia. Rano ciężko miałem wstać z własnego łóżka, ale wypita kawa i świeże bułki ze sklepu skutecznie postawiły mnie na nogi. Przekręciłem bagażnik do Specialize, spakowałem najpotrzebniejsze rzeczy, założyłem sakwy i znowu byłem w trasie. Przede mną ponad 170 km już po Polsce.

Było chłodno i zbierało się na deszcz. Jechałem sam, ale mimo to kręciło się bardzo przyjemnie. Co równe 50 km robiłem sobie krótki postój, niestety za Suchą Beskidzką dorwał mnie potężny deszcz, który na szczęście przeczekałem na przystanku. Popadał niecałe 20 minut i śladu po nim nie było. Do Krościenka, zaliczając parę podjazdów, przybyłem około 18, co było całkiem dobrym czasem.
Tam już czekał na mnie wielki kotlet schabowy, który przygotowano specjalnie na mój przyjazd. I tak oto oficjalnie zakończyłem wyprawę.

Wyprawa stała się historią, lecz szybko została zepchnięta w dalsze zakamarki
pamięci, bowiem już przede mną kreowała się wizja nowej, jeszcze większej i
niesamowitej przygody zorganizowania następnej wyprawy rowerowej. Bo podróżuje
się przecież całe życia, od nas tylko zależy w jakie miejsca te podróże będą się
odbywać i jakie wspomnienia z nich przywieziemy :)


Kategoria 100-200 km, BAŁKANY 2011


komentarze
Kornal
| 21:13 niedziela, 19 lutego 2012 | linkuj właśnie jestem po przeczytaniu całości od deski do deski! naprawdę piękna sprawa taka wyprawa do krajów bałkańskich. czekam na kolejną relację i mam nadzieję w tym roku sam spróbować swoich sił...może jednak początkowo przejeżdżając przez Polskę ;) od czegoś trzeba zacząć. pozdrawiam!
vanhelsing
| 06:51 środa, 15 lutego 2012 | linkuj A ja się nie mogę doczekać kolejnej wyprawy :P Relacji z niej już trochę mniej, bo ileż to pisania :O
GarbusWT
| 19:51 wtorek, 14 lutego 2012 | linkuj Już się nie mogę doczekać kolejnej relacji z wyprawy:D
funio
| 07:36 piątek, 3 lutego 2012 | linkuj Co do tej kolejnej wyprawy,zacytuję klasyka...
"Wiem,ale nie powiem";)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa zogad
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]