Hahaha :D Tak można w skrócie
-
DST
1.15km
-
Czas
00:04
-
VAVG
17.25km/h
-
Aktywność Jazda na rowerze
Hahaha :D Tak można w skrócie "nazwać" dzisiejszy "wyjazd" na "rowerze' :D
Chory jestem nadal :P Rower mam w częściach, bo mi się nudziło, tom go rozebrał na elementy pierwsze.
Ale ruszyć się z domu mogę. Pojechaliśmy na grilla klasowego do Byczyny ( taka wioska Jaworzna :D ) No i tam kupę zabawy, kiełbaski, tańce, wygłupy itp :P No ale skończyło się paliwo, to trzeba było jechać do sklepu najbliższego po towar:P
Poszliśmy z Sebą i Kubą do obory ( czy stodoły ? :D ) i tam odnaleźliśmy nasze maszyny :D Hoho, przedwojenny trupki bez powietrza i nie nadające się do jazdy. Nie ? Dla nas nic trudnego, już po chwili pędziliśmy do Społem :D Tam się dętka zawinęła w maszynie Seby i wplotła w szprychy... tośmy ją urwali :D I droga powrotna na rawce, bo opona też gdzieś wyleciała :P U mnie w składaczku za to kierownica skręcała, a koło już nie :D Jakiś kilometr się potłukliśmy po wiosce :D
Jazda fajna, szkoda tylko, że nie jestem w pełni zdrów i nie mogę ruszyć na prawdziwą wycieczkę na meridce. A tam biedna sobie stoi i czeka, chlip ;(
Foty ;)
To się zaraz będzie nadawało do zjedzenia :D :
Szykujemy się psychicznie przed wyprawą :
Sella Italia, rocznik 1954 :D :
Jadziem :D Kuba się ostro trzyma :D
hahahaha :D
Po co nam dętką ;P
Kuba ;D
Mucha Asi :)
Jeszcze może jakieś foty dam, filmiki też się może zjawią :)
Pozdrawiam :)
Kategoria 0-50 km
komentarze
Widzę że ładnie poszaleliście... ;PPP
Pozdro!
Psychiczne przygotowanie przed jazdą graniczyło chyba z modlitwą:p
Zdobyliście poważanie w oczach Młynarza! Teraz widzę, że jesteście na poziomie! hehe
Pozdro dla kolarzy z lat pięćdziesiątych! ;P
krejzole :P
pozdrower
Selle Italia wymiata :D
skarpetki, znaczy się spodnie w szkarpetkach też :D
Rozbawiliście mnie na całego :D
dziękować wam ekYpo za grYla ;d