Do Katowic sobie pojeść
-
DST
61.90km
-
Czas
02:34
-
VAVG
24.12km/h
-
Aktywność Jazda na rowerze
Do Katowic sobie pojeść :P
Najpierw śmignąłem z Robertem do Sosnowca, gdzie w rowerowym przymierzałem sobie butki SPD. Chciałem głównie sprawdzić numerację shimano, bo chcę zamawiać przez neta. W Sosnowcu znaleźliśmy Centrum Plaza czy jakoś tak, gdzie jest cinema city i gdzie na posiadaczy kart heyah czekają darmowe popcorny ;P Oczywiście jak ktoś kupi bilet do kina i wyśle SMS :D Ja ani nie kupiłem biletu, ani nie wysłałem sms, tylko wziąłem i zwyczajnie w świecie napisałem wiadomość, że niby od heyah mamy popcorn ;D Przeszło bez trudu. Jedząc owy posiłek, czekaliśmy pod daszkiem, aż przejdzie deszczyk, który w międzyczasie sobie zaczął popadywać. Zrobiło się zimno, ale padła myśl - jedziemy do Katowic na hamburgera :D No to jazda. Przez giełdę w Mysłowiach, główną, na dworzec PKP do małej butki, gdzie sprzedają pyszne i wielkie hamburgery :D Potem jeszcze śmignęliśmy do Silesia City Center, do KFC z nadzieją, że uda się z heyah wycyckać darmową herbatkę Ice Tea :P Jednak to nie przeszło, bo kazali nam coś kupić :P A to niech się gonią ;P
Potem już szybki powrót przez Mysłowice do domków lekko przemoknięci :P
Foty:
Heyah Popcorn :D :
W drodze do Katowic, 3 razy nas deszcz złapał :P :
Duuużeee amu :D :
Spodek:
I rondo ;P :
Ślimak, ślimak pokaż rogi ;D O mało co go nie rozjechałem :P :
To jest coś ! Strzeżony, darmowy, monitorowany parking dla rowerów przy silesia city center :] :
Drogi rowerowe w Katosach :D :
I takie coś na koniec :P :
Pozdrawiam :)
Kategoria 50-100 km
komentarze
pozdrowionka
się nie zastanawiaj Van tylko idz na rower poki tylko wiatr jest a nie deszcz:))
pozdrowionka
p.s narobiłeś smaka na popcorn:)
pozdrower
a to zdjęcie z żółtymi barierkami to zaraz koło mojej kochanej uczelni :D chodzę tam prawie codziennie rano i jeżdżę na rowerze czasami ;)
Ps. u mnie ani kropli :)))