vanhelsing prowadzi tutaj blog rowerowy

vanhelsing

Pieniny 2008 - Samotna wyprawa

  • DST 172.93km
  • Czas 07:38
  • VAVG 22.65km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 1 lipca 2008 | dodano: 02.07.2008

Pieniny 2008 - Samotna wyprawa do Krościenka nad Dunajcem


Dzień 1:

Może zacznę tak: Nic w ogóle nie zapowiadało takiej wyprawy. Jeszcze dzień wcześniej, ba nawet w tym samym dniu nie miałem pojęcia gdzie pojadę :D Około godziny 14 zapakowałem do plecaka dętkę, pare narzędzi, bluzę i portfel z 50 złociszami. I ruszyłem przed siebie :D Chrzanów, Zator, Wadowice.. hmm, ale te km szybko lecą :) No to pojechałem dalej, na Suchą Beskidzką, gdzie pojawił się szaleńczy pomysł dojechania jeszcze w tym samym dniu do Krościenka. Zaopatrzony w karteczkę z nazwami główniejszych miast odpisanych z mapy na stacji benzynowej pojechałem na Maków Podhalański oraz dalej, na Zabrzeż.
Zaraz za Wadowicami zaczęły się prawdziwe górki, Podjazd, zjazd, podjazd, podjazd... podjazd. W SPD całkiem inna jazda, można było cisnąć pod największe nawet wzniesienia. Jechało się dobrze, lecz około 140 km złapał mnie lekki kryzys spowodowany głównie około 10 kilometrowym, łagodnym bo łagodnym, lecz zawsze - podjazdem. Jechało się ciężko, czasem zamulałem 8 km/h. Lecz jak to bywa w górach- po podjeździe przychodzi czas na zjazd. W tym wypadku zjazd miał około 20 km długości, przejechałem 40 km dzielące mnie od mojego głównego celu w równo godzinę :D Jechało się super, zwłaszcza, że zapadł już zmrok i temperatura spadła o parę stopni ;)
Dojechawszy do Krościenka zacząłem szukać noclegu, na szczęście odnalazłem dawną koleżankę mieszkającą tam, dzięki czemu miałem zapewniony darmowy, wygodny nocleg :D I poszedłem spać :D


Wypiłem:
4 litry wody
0,5l Powerrade'a
Zjazdłem:
5 snickersów
4 bułki
Szynkę konserwową, pasztet z kaczki ( :D )


Foty:

Zaczęły się górki, w tle zapora jakaś tam :P :


W dóół iii w góórę :D :


Wolę, jak to autko jedzie w dół ;P :


No comment, takie znaki były co chwilę, remontują w kawałkach drogę 28' na co najmniej 40 km :/ :


Już coraz bliżej, jeszcze tylko 80 km :D :


Do szybszej jazdy zachęcał mnie taki oto zachód słońca :


=) :


Turysta ^^ :


3 życia :D :


Dzień 2

Pozdrawiam :)


Kategoria 100-200 km


komentarze
vanhelsing
| 22:50 czwartek, 17 lipca 2008 | linkuj I codziennie przez 2 miesiące robić dystanse po 180 km ;) Hmm, fajnie by było :D
DARIUSZ79
| 04:49 czwartek, 3 lipca 2008 | linkuj no no prosze bardzo ładny dystans zaiczyłeś na początek lipca :D
uri90
| 23:29 środa, 2 lipca 2008 | linkuj no gratki gratki :D
sparco
| 23:03 środa, 2 lipca 2008 | linkuj ehh :P jak dziecko :)a uparty jak osioł
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa owsta
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]