Z racji ładnej pogody pojechałem
-
DST
54.46km
-
Teren
15.00km
-
Czas
02:28
-
VAVG
22.08km/h
-
Aktywność Jazda na rowerze
Z racji ładnej pogody pojechałem sobie nad Zalew Czorsztyński. Z Krościenka cały czas szosą przez Grywałd i Krośnicę w stronę Niedzicy. Tam spory podjazd i jeszcze większy zjazd, 70 km/h znowu osiągnięte. Ten odcinkek pokonany z gostkiem ze Starego Sącza, jechał troszkę wolniej, ale zawsze lepiej się jedzie w dwóch. Przejrzystość powietrza super, całe pasmo Tatr jak na dłoni. Powrót przez Czerwony Klasztor, złapałem się za dwoma szosowcami słowackimi, prędkości mieli rzędu 45-52km/h :)
A potem jeszcze 2,2 km do źródełka po wodę Stefan :D
Foty:
Przed Niedzicą, fajna droga tam prowadzi :
Nowiutki asfalt na serpentynkach ;) :
Zamek w Niedzicy i zapora :
Panoramka:
Zamek:
Plaża w Niedzicy:
Słowacja ;) :
Trzy Korony i meridka :) Strasznie mi się podoba to zdjęcie :] :
Spływ:
Kategoria 50-100 km, Pieniny 2008
komentarze
Gładki asfalt na serpentynkach...
Marzenie! :)
pozdro