Terenu ciąg dalszy ;)
-
DST
50.33km
-
Teren
15.50km
-
Czas
02:26
-
VAVG
20.68km/h
-
Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 9 października 2008 | dodano: 09.10.2008
- DST 50.33km
- Teren 15.50km
- Czas 02:26
- VAVG 20.68km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Terenu ciąg dalszy ;)
A dziś małe zdziwienie, bo pojechaliśmy na rowery w trójkę. Na kręcenie zgodził się zaniedbujący bloga Witek oraz Robert. Wyjechaliśmy po 14 i jako cel obraliśmy Trzebinię. Przez las w Ciężkowicach, piaskownię oraz beznadziejną drogę przypominającą najgorsze bajoro, zajechaliśmy na główną drogę, która poprowadziła nas do Luszowic oraz Balina. Stamtąd już asfaltem przez Chrzanów do Jaworzna.
Na początku, do 18 było ciepło, potem, razem z zajściem Słońca zrobiło się lekko zimnawo i pojawiły się mgły.
No i problem się pojawił z moim rowerkiem, naprawiony bębenek i zapadki znowu dały o sobie znać, lekko przeskakują czasem, obawiam się, że któregoś razu mogą całkiem przestać działać... Przydało by się naprawić, ale tak mi się nie chce... :P
I kondycha jakaś taka ni jaka, po 50 km czuje się lekko zmęczony, mimo, że w wakacje taki dystansik to był spacerek ;)
A, BikeBrother pokazał mi, że od stycznia 2007 roku mam przejechane 10000 km :D Do tej magicznej liczby na BikeStatsie mi jeszcze trochę brakuje, ale wszystko przede mną :P
Foty:
Centrum w Ciężkowicach, kościół:
Nasze rowerki :
Piaskownia:
Błotko:
I jego rezultaty :P :
Pozdrawiam :)
Kategoria 50-100 km
komentarze
Pozdrawiam D:)