Dom-Szkoła-Dom. A potem jeszcze
-
DST
18.38km
-
Czas
00:46
-
VAVG
23.97km/h
-
Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 31 października 2008 | dodano: 31.10.2008
Dom-Szkoła-Dom. A potem jeszcze do Madzi na Szczakową ;) Ruch jak cholera, nie da się normalnie rowerem jechać, jeżdżą debile jak pijani :| W dodatku ciemno się robi po 16, akurat jak ze szkoły wracam i niknie całkiem ochota na jazdę :(
A, pytanie :
A530 za 180 zł, czy A610 za 250 zł ?
Pozdrawiam :)
Kategoria 0-50 km
komentarze
Mlynarz | 15:54 poniedziałek, 3 listopada 2008 | linkuj
Koleżanka?! To tak to teraz się nazywa... :D
Za czasów Mavica i moich mówiło się inaczej. Ale my już starzy jesteśmy. hehe ;P
Za czasów Mavica i moich mówiło się inaczej. Ale my już starzy jesteśmy. hehe ;P
mavic | 22:56 sobota, 1 listopada 2008 | linkuj
vanhelsing > jasne :P
Co do aparatów. Focę 2 lata A530 jak dla mnie spoko ale mały wyświetlacz - to jest największa wada przy makro. Poza tym bardzo dobre odwzorowanie kolorów i poręczny. W czasie jazdy wyciągasz z kieszonki i pstykasz.
A 630 używałem przez kilka dni. Mało poręczny, nie można ustawić dobrze kolorów bo prześwietla zdjęcia.
Co do aparatów. Focę 2 lata A530 jak dla mnie spoko ale mały wyświetlacz - to jest największa wada przy makro. Poza tym bardzo dobre odwzorowanie kolorów i poręczny. W czasie jazdy wyciągasz z kieszonki i pstykasz.
A 630 używałem przez kilka dni. Mało poręczny, nie można ustawić dobrze kolorów bo prześwietla zdjęcia.
Marthin | 16:53 sobota, 1 listopada 2008 | linkuj
A co do aparatu to bierz A610. Ma większą matrycę (A530 1/2.5", a A610 1/1,8"), obrotowy LCD (przydatne) i możliwość rozbudowy.
Marthin | 16:53 sobota, 1 listopada 2008 | linkuj
A co do aparatu to bierz A610. Ma większą matrycę (A530 1/2.5", a A610 1/1,8"), obrotowy LCD (przydatne) i możliwość rozbudowy.
Rafaello | 20:32 piątek, 31 października 2008 | linkuj
Wiem jak jeżdżą,to dlatego że jutro 1 listopada,niedzielni tez wyjechali.
Zaczynam wierzyć że jazda rowerem po polskich drogach to jak sztuki walki trzeba nie dać się zabić.
Pozdrawiam:)
Komentuj
Zaczynam wierzyć że jazda rowerem po polskich drogach to jak sztuki walki trzeba nie dać się zabić.
Pozdrawiam:)