Balaton w Trzebini.
Jakoś
-
DST
38.81km
-
Czas
02:04
-
VAVG
18.78km/h
-
Aktywność Jazda na rowerze
Balaton w Trzebini.
Jakoś chciało mi się wyjść na rower, dlatego późną godziną 18 wybrałem się w kierunku Trzebini, nad zbiornik Balaton. Jak wychodziłem było 0 C i nie padał śnieg. Geterki, kurtka, dwie pary rękawiczek, kominiarka, słuchawki na uszy i jazda. Przez centrum, Wilkoszyn i Jeziorki dojechałem spokojnym tempem na zalew. Tam cisza i spokój. Powrót po wypiciu herbatki ( znowu zapomniałem czegoś do niej dolać :/ ) już przy opadach śniegu. Przez 20 km praktycznie zero przyczepności ;) Rozpędziłem się z górki do 35 km/h i zachciało mi się przyhamować bardziej ostro... No to hamuję, a tu nic, toczę się dalej bez zmniejszania prędkości :D I to w dodatku bokiem :D Zabawa przednia.
Potem jeszcze do Roberta ( gdzie załapałem się na pizze ;D ) i do domku. Teraz jest jakiś -1 C.
Fotka dziś miała być jedna, całkiem fajna, ale przed chwilą przez przypadek sformatowałem kartę pamięci w aparacie i nie będzie ani jednej z dziś, dlatego wstawiam inną, zrobioną ostatnio :P
Pozdrawiam :)
Kategoria 0-50 km , Śnieżnie
komentarze
decyzja należy do Ciebie,daj znać na blogu jakbyś ewentualnie się zdecydował.
A fotka świetna. 15s to max ?
pozrawiam :)
Miło się patrzy na to zdjęcie.
p.s. odezwij się na gadu: 13481126
pozdrower