Ognisko Bikestats.pl :)
-
DST
60.01km
-
Teren
12.50km
-
Czas
03:17
-
VAVG
18.28km/h
-
Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 29 listopada 2008 | dodano: 29.11.2008
- DST 60.01km
- Teren 12.50km
- Czas 03:17
- VAVG 18.28km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Ognisko Bikestats.pl :)
No, może niezupełnie ognisko... Ale spotkanie bikestatowiczów na pewno :)
Pogoda nie zachęcała do jazdy. Mimo tego, na punkcie zbiorczym w Dąbrowie Górniczej stawiło się sporo osób. Kosma, jahoo81, ewcia0706, djk71, Młynarz, Rafaello z synem Krzysiem, Dariusz79, ggrzybek,granicho-bez-4 oraz olo81.
Wyjechaliśmy po 11 i jako cel obraliśmy Pogorie, wszystkie razem wzięte :D Chyba nie byliśmy tylko nad którąś tam, o której mówią, że prawie jak bajoro. Olo81, który bym na szosówce miał strasznego pecha, bo chwilę po ruszeniu na trasę urwał mu się hak od przerzutki :( Musiał się wrócić. Zwiedziliśmy też jakieś stare bunkry, pojeździliśmy w kółko po zalewach i zamiast ogniska ( lało, było zimno i mokro wszędzie... ) wybraliśmy na miejsówę jakiś bar przy Pogorii III ( dobrze kosma ? :D ) Tam chwilę posiadówki, pogaduchy i ruszenie z powrotem do domów. W centrum DG pożegnałem się ze wszystkimi i razem z Darkiem pojechaliśmy przez park w stronę Jaworzna i Sosnowca. I w tym parku, niespodziewanie, praktycznie pierwszy raz w życiu... puściła mi się krew z nosa na rowerze... Masakra, nie potrafiłem jej zatamować, tak się mocno lała :/ Pożegnałem się z Darkiem i jakieś pół godziny walczyłem z tym krwotokiem :| Przy okazji ucierpiał rower :P Reszta trasy przejechana z chusteczką w nosie...
Miło było poznać nowe twarze, osoby, które dotychczas znałem tylko z bikestatsa ;) Trzeba to będzie kiedyś powtórzyć :]
A teraz zdjęcia :) :
Prawie wszyscy razem:
Młynarz z Krzysiem:
Piotrek napiera :D :
"Ja na was czeekam" :D :
Olo:
Kosmata:
Krzyś one more time :
Przed bunkrem :
Darek rzuca granatem :D :
Granicho bez 4 i djk71 :
Jest dobrze, jest OK :D :
"Jaaa wam teraz pokażę ! " :
Ktoś mi zdjęcie robi :] :
Objazd Pogori :
I krwisty akcent na koniec :P Kręci mi się w głowie do teraz przez to :/ :
Pozdrawiam wszystkich bikestatowo, rowerkowo i krwiście meridkowo :D
Kategoria 50-100 km, Śnieżnie
komentarze
Ale nie spodziewałem się, że dostaniesz krwotoku. ;P
Następnym razem będziemy jeździć spokojniej. :D
Pozdrawiam!
p.s.
A, fajnie było Cię poznać. :)
Ja również zamierzam się dobić w tym roku do 7kkm :-)
pozdrówka :)
Mam nadzieje że to nic poważnego, trzymaj się !
Mam nadzieje że to nic poważnego, trzymaj się !
Pozdrowienia dla integracyjnych bikerów...
Fajnie było Cię spotkać live ;-)
ja strasznie żałuję że nie dojechałem, kolejny powód żeby sobie kupić dobre ciuchy na rower.
pozdrawiam i zazdroszczę.