vanhelsing prowadzi tutaj blog rowerowy

vanhelsing

Dom-Szkoła-Dom

  • DST 5.68km
  • Czas 00:15
  • VAVG 22.72km/h
  • Sprzęt Merida TFS 100 V
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 17 kwietnia 2009 | dodano: 17.04.2009

A taki dzisiaj był widok z okna :



Babia Góra :)
:)


Kategoria 0-50 km


komentarze
vanhelsing
| 09:45 wtorek, 12 maja 2009 | linkuj nie, nikt w nich nie mieszka, bo są skażone po wybuchu :P
vanhelsing
| 21:58 poniedziałek, 20 kwietnia 2009 | linkuj michros - też mi się nie podobają. Ale cieszę się, że tylko takie niski i mam jedne z lepszych widoków na osiedlu :)
michros | 17:45 niedziela, 19 kwietnia 2009 | linkuj te bloki to jak z czarnobyla :D
Matek
| 23:10 piątek, 17 kwietnia 2009 | linkuj Jeśli chodzi o obróbkę to nie ma problemu, chodziło mi głównie o to na czym to masz wydrukowane, teraz już wiem, Dzięki
vanhelsing
| 23:06 piątek, 17 kwietnia 2009 | linkuj Matek - jak widzisz nie muszę się wybierać do Krzeszowic, żeby widzieć ośnieżone szczyty- wystarczy, że wyjrzę przez okno ;)
A co do naklejek - zrobiłem je w photoshopie, wzór pobrałem z forum BS, gdzieś w pierwszych tematach są takie stickersy ;) w PS dodałem tylko mój nick i razem z Dariuszem79 wydrukowaliśmy to na zwyklych papierze, ale klejącym się. Na rowerze i kasku mam dodatkowo naklejoną na to taśmę przezroczystą. Trzyma się już ponad pół roku :]
robin | 23:00 piątek, 17 kwietnia 2009 | linkuj Ładny widok masz za oknem! Pozdrawiam
Matek
| 22:44 piątek, 17 kwietnia 2009 | linkuj Aha jeszcze jedno :)
Van w jaki sposób wykonujesz te naklejki na kask czy rower? Bo myślałem nad czymś podobnym z tym, że sposobem: drukarka atramentowa + odpowiedni samoprzylepny i wodoodporny papier, chociaż obawiam się o interpretacje jego wodoodporności, którą różnie można rozumieć :)
Matek
| 22:34 piątek, 17 kwietnia 2009 | linkuj Z okolic nieczynnego kamieniołomu w Krzeszowicach przy dobrej pogodzie widać góry i śnieg na szczycie :P Polecam się tam wybrać w pogodne dni i przy okazji odwiedzić Paryż, a szczególnie zjazd :)

PS. W tym kamieniołomie można się trochę pospinać, również bez asekuracji przy mniej stromych podejściach. Z góry rowery stają się strasznie małe :)
karla76
| 15:36 piątek, 17 kwietnia 2009 | linkuj niestety ta droga chyba będzie w remoncie jeszcze jakiś czas:)))autem tamtedy jechałeś?do Sącza?czy inny kierunek?
pozdrowionka
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa serwo
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]