vanhelsing prowadzi tutaj blog rowerowy

vanhelsing

Zielony szlak

  • DST 61.39km
  • Teren 25.50km
  • Czas 03:17
  • VAVG 18.70km/h
  • VMAX 59.00km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • Sprzęt Merida TFS 100 V
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 12 maja 2009 | dodano: 12.05.2009

Przede mną jeszcze jedna maturka, ustna z angielskiego, ale dopiero w piątek, dlatego dziś, po wczorajszej ustnej z polaka, wybrałem się na rower. Było zimno, bo po burzy, ale postanowiłem gdzieś się ruszyć. Nie chciało mi się wąchać smrodu asfaltu, dlatego pojechałem zielonym szlakiem w stronę zamku w Lipowcu. Przez Groble, jakieś tam wsie, lasy, pola, rzeki i krzaki, dojechałem do celu. Na zamek mi się nie chciało wchodzić, bo mnie goniły chmury burzowe. Z powrotem już jechałem asfaltem, co było głupim pomysłem - zwłaszcza droga w stronę Oświęcimia - cała masa tirów wyprzedzających na milimetry :/ W końcu zrezygowałem i zjechałem na pobocze. Dalszy powrót przez Chrzanów i Byczynę.
Hmm, jakoś dziwnie się jechało, przerwa maturalna trochę mi kondycji zabrała, poza tym po 30 kilometrze zaczęło mnie prawe kolano boleć ... Miejmy nadzieję, że się go rozrusza ;)

Foty:

Stawy Groble w Byczynie:


Zielony szlak naprawdę zielony :


Kopalnia odkrywkowa:



Całkiem przyjemny leśny odcinek ( typowo górski ;) ):


Widoki na Beskidy:




Goniły mnie takie chmurki :


Skansen w Wygiełzowie:


Kuń wiozący wungiel :P :



Pozdrawiam ;)


Kategoria 50-100 km


komentarze
vanhelsing
| 13:34 poniedziałek, 1 czerwca 2009 | linkuj Te kolana to chyba więcej bolą z niejeżdżenia niż z przetrenowoania ( o tym ostatnim to w tym roku mówić nie mogę :/ )
kundello21
| 10:14 środa, 13 maja 2009 | linkuj Nóżka poboli i przejdzie:) wszystkich ostatnio nogi bolą...nie wiem co to sie dzieje. Jakaś apokalypsa rowerowa czy co.

Tam so przecie dwa kunie:D raźniej im

Las piękny, a kolory dlatego ładne, bo dobrym aparatem robione...
joshua
| 08:08 środa, 13 maja 2009 | linkuj A to kunie węglowe jeszcze są? łoo
vanhelsing
| 00:09 środa, 13 maja 2009 | linkuj foxiu - wiem, dalej jest podjazd dla samochodów ;)

pollena2000 - to do lasu, bo teraz jest tam pięknie ;) Zdjęcia i tak tego całkiem nie oddają.



roni77 | 23:03 wtorek, 12 maja 2009 | linkuj Kurczę, nie wiedziałem, że takie kunie wiozące wungiel jeszcze istnieją :)
Pozdrower!
marysia
| 23:01 wtorek, 12 maja 2009 | linkuj Te zdjęcia są jakieś podkolorowane? czy ja już po prostu tak dawno w lesie nie byłam i zapomniałam jak portafi być ładnie. Fotki naprawdę bajeranckie.
A kolanem się nie przejmuj. Mnie tak bardzo bolą plecy, a wciąż czekam na masaż :) (sorry za takie tanie prowokacje na cudzym blogu, ale może jak się ludzie dowiedzą to poskutkuje :))
foxiu | 22:53 wtorek, 12 maja 2009 | linkuj znacznie ciekawiej jest jeśli w okolicach osiedla Stella w Chrzanowie wskoczysz w żółty szlak pieszy, a wracasz zielonym rowerowym. A do zamku da się podjechać, nie trzeba wchodzić ;) I z góry jest parę fajnych linii zupełne bez ścieżek ;)

Kiedyś zajrzę do J-na to się będzie można kopsnąć :)
marcus075
| 21:14 wtorek, 12 maja 2009 | linkuj Jeżeli bolał Cię staw to po prostu jeździj więcej - mięśnie przejmą funkcję stawu i po sprawie. Wiem co mówię - w lutym sobie kolano uszkodziłem (z resztą: przeklinałem je do Ciebie na GaduGadu), przemogłem się, zacząłem jeździć. Teraz nawet o nim nie pamiętam nawet na trasach ponad 100km.
vanhelsing
| 21:06 wtorek, 12 maja 2009 | linkuj Tak, przydało się ;) Dzięki wszystkim :D
mogilniak
| 21:04 wtorek, 12 maja 2009 | linkuj No nareszcie wróciłeś... :)
Bardzo zielony ten szlak... no może poza tą koparką...
niradhara
| 21:02 wtorek, 12 maja 2009 | linkuj Nie chciało Ci się wejść na zamek (pewnie za dużo schodów), to straciłeś możliwość zrobienia sobie zdjęcia w dybach - stoją tam takie specjalnie dla amatorów fotograficznych pamiątek ;)
Mam nadzieję, że trzymanie kciuków było skuteczne :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa apust
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]