Puszcza Dulowska i zamek w Tenczynku
-
DST
87.16km
-
Teren
31.50km
-
Czas
04:09
-
VAVG
21.00km/h
-
VMAX
67.50km/h
-
Temperatura
9.0°C
-
Sprzęt Merida TFS 100 V
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś zakręciło mnie trochę dalej, bo umówiłem się na 11:30 z vol7 pod Biedronką w Krzeszowicach na sprzedaż torby, którą Kuba kupił przypadkowo ode mnie na allegro :P Trasa do Krzeszowic była bardzo przyjemna, za Trzebinią wbiłem na Puszczę Dulowska, która o tej porze dnia była świetnie doświetlona nisko padającymi promieniami słońca. W lesie co chwilę prześwitywały pojedyńcze promyczki, które tworzyły urokliwą atmosferę. Bardzo spokojnie, nie spiesząc się, dojechałem do Krzeszowic, gdzie po 10 minutach dojechał Kuba.
Postanowiliśmy pokręcić trochę razem, wybór padł na zamek w Tenczynku, jednak jak się okazało jest nadal zamknięty... Pogadaliśmy trochę, poczym wróciliśmy tą samą drogą. Nie obyło się też bez przykrego motywu, niedaleko Rudna motor zderzył się z autem, leżące na poboczu resztki ścigacza ciężko było rozpoznać, bo wyglądały jak ubity kawał metalu. Samochód też nieźle rozbity, pewnie ktoś ściął zakręt i bach...
Powrót również Puszczą, z tym, że w środku lasu skończyło mi się picie, co było ( jak się później okazało ) niezbyt wesołą wiadomością, bo przez 30 km suszyło mnie jak nie wiem co. W Balinie wyprzedziło mnie dwóch szosowców, złapałem się na parę km, dzięki czemu szybciej byłem w centrum, skąd blisko do domu.
Po przyjściu wypiłem 1 litr herbaty i... jeszcze mi mało ;P Trzeba będzie wozić większy termos, bo szklanka herbaty na 80 km to stanowczo za mało.
V-max z Tenczynka
Zdjęcia :
Wjeżdżamy w Puszczę :
Zamek w Tenczynku:
I ścieżka rowerowa w Jaworznie. Jak widać ludzie sobie z niej nic nie robią. Ta pani, która stoi sobie pociesznie po lewej stronie nie była łaskawa nawet się ruszyć o 1cm, gdy jechałem prosto na nią...:
Pozdrawiam :)
Kategoria 50-100 km
komentarze
Oczywiście ten cały wywód może nie mieć sensu - jeśli zdjęć nie umiesz robić :D (joke ;) )
Ja zaczynam mieć wrażenie, że te starsze Canony miały jakąś ciekawszą optykę - już nieraz widziałem tu na bikestats niezłe zdjęcia robione tanimi kompaktami Canona z serii A.
I, co tu dużo mówić - świetne foty!
A tak poza tym, to nudny jesteś!! Zawsze tylko eleganckie foty wstawiasz, chociaż raz byś jakąś brzydką, nieudaną wstawił ;)
Puszcza Dulowska jest efektywna, zdarzyło mi się przejechać jeszcze jak śmigałem na MTB :) Piękna sprawa.
Wieczorem mój opis, dzięki raz jeszcze :-)