W końcu rower
-
DST
100.05km
-
Czas
04:13
-
VAVG
23.73km/h
-
VMAX
58.00km/h
-
Temperatura
17.0°C
-
Sprzęt Specialized Tricross
-
Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 18 kwietnia 2011 | dodano: 18.04.2011
Nareszcie koniec rowerowej abstynencji spowodowanej głównie brakiem ładnej pogody ( taak, ostatnio się wybredny stałem ) no i wyjazdami gdzieś w ciepłe kraje.
Zadzwoniłem wczoraj do Janusza i spytałem, czy gdzieś dziś nie jedzie. Akurat ma na nockę, więc w grę wchodziła tylko lajtowa setka.
Wybór padł na Czerną i Paczółtowice. Wyjechaliśmy o 9:30. Trasa prosta, najpierw na Trzebinię, potem główną do Krzeszowic, skąd odbiliśmy na klasztor w Czernej. Tam krótki odpoczynek i dalej, na pole golfowe w Paczółtowicach. Powrót przez Olkusz i Bukowno.
Bardzo fajna traska i spokojna średnia.
Parę zdjęć:
Podjazd pod Czerną:
W stronę Paczółtowic:
Zagadka: Na czym trzyma się Spec ? :>
Będę mieć fotę ! :D
W Bukownie:
Zalew Sosina:
Kategoria 100-200 km
komentarze
nedvet | 17:31 środa, 20 kwietnia 2011 | linkuj
Jak zaczynasz kręcić to daj znać kiedyś to się umówimy na rower... :)
kris91 | 15:55 poniedziałek, 18 kwietnia 2011 | linkuj
To kropelka ! :D
Piękny spec :] Piękna trasa :] W ogóle.. Odkąd masz szosę to widzę ,że porządnie zapeirdzielasz już :D
Piękny spec :] Piękna trasa :] W ogóle.. Odkąd masz szosę to widzę ,że porządnie zapeirdzielasz już :D
sq3mka | 15:49 poniedziałek, 18 kwietnia 2011 | linkuj
Fajna wycieczka, średnia konkretna...a spec hmmm balansuje na wietrze;p
Janusz507 | 15:35 poniedziałek, 18 kwietnia 2011 | linkuj
Ale było fajnie,a Spec trzyma się trawy hi hi.
Komentuj