Najsampierw do szkoły najkrótszą
-
DST
22.80km
-
Teren
16.00km
-
Czas
01:16
-
VAVG
18.00km/h
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 5 lutego 2008 | dodano: 05.02.2008
Najsampierw do szkoły najkrótszą drogą, bo rano nie chce mi się pedałować zbytnio, a po szkole pojeździłem sobie po lasach na Długoszynie. Rano zdjąłem błotniki, bo było sucho i to się okazało malutkim błędem :P Bo w lesie samo błotko i to takie pomieszane z piachem, że zrobiły mi się piaskowe slicki ; Rower i ja oczywiście ubabrany cały.
tyle ;p może gdzieś się jeszcze ruszę wieczorkiem :P
A psikus:P Będą fotki:P
Bo po zupce pojechałem do babci:P Przez pola, żeby dziś było maksymalnie dużo terenu:]Oczywiście do błota doszły jeszcze kałuże i to spore, w wyniku czego mój rowerek teraz przypomina błotnistą kulkę ;D
V-max za autobusem: 52,5km/h ;)
Foty:
Kałużątka:
hehe komuś się nudziło ;D
Pogoda w miarę dopisała;) :
Kategoria 0-50 km
komentarze
wicio150 | 20:24 wtorek, 5 lutego 2008 | linkuj
Swietna fotka z tym plotem!! I wycieczka tez spoko :D Pozdrawiam
Boo | 15:45 wtorek, 5 lutego 2008 | linkuj
Najsampierw... :D
Wżdy Ci rzeknę - nie frasuj się że fotografij dzisiaj żadnychżeś nie uczynił, wszak ja za nas dwóch nafociłem ;) Wszelako przyznać muszę iż u mnie insza moda panuje - skoro świt krzepę mam niesłychaną i chętkę do jazdy, a ku zmierzchaniu i ochota i siła ulatują...
:D
Komentuj
Wżdy Ci rzeknę - nie frasuj się że fotografij dzisiaj żadnychżeś nie uczynił, wszak ja za nas dwóch nafociłem ;) Wszelako przyznać muszę iż u mnie insza moda panuje - skoro świt krzepę mam niesłychaną i chętkę do jazdy, a ku zmierzchaniu i ochota i siła ulatują...
:D