vanhelsing prowadzi tutaj blog rowerowy

vanhelsing

30000 km Meridy

  • DST 44.90km
  • Teren 4.00km
  • Czas 02:12
  • VAVG 20.41km/h
  • VMAX 40.00km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • Sprzęt Merida TFS 100 V
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 9 maja 2013 | dodano: 09.05.2013
Uczestnicy

Dziś dzień podniosły, bowiem Meridzie stuknęło okrągłe 30 000 km. Dystans ten gromadził się co prawda długo ( konkurencja ze strony Speca), bo od 2008 roku, ale dzielnie wytrzymała trudy wszelkie wypraw i wycieczek. A było ich sporo, bo objechałem z nią ( jak ładnie piszę w rodzaju żeńskim ) 4 wyprawy, sporo wypadów kilkudniowych i całą rzeszę jednodniówek, zarówno na szosie jak i w terenie. Wymieniłem w niej sporo części, z niczym nie było problemów, oprócz wyrywanych notorycznie haków z przerzutkami, przeorała mi bowiem 3 przerzutki i 4 haki. Na szczęście od roku nic się nie dzieje i stary XT daje radę. Odwiedziła ponad 20 krajów, podróżowała też w przyczepkach, na naczepach tirów czy też złożona w autach. W tym roku poleci sobie samolotem. Dzień ten uczciłem robiąc wpis i popijając Perłą Niepasteryzowaną, którą w moich okolicach dostać ciężko.

A dziś spokojny trip z Nemem po zakamarkach Jaworzna. Spokojnie, bez napinki. Cieplutko, 24 C, ale duszno strasznie, więc nadchodzi burza, zresztą błyska się co chwilę na horyzoncie. Zapomniałem równiez wczoraj dodać 10 km, więc połączę i nie zaspamuję chociaż.

Jednak to nie koniec informacji, Merida przygotowana została na kolejną wyprawkę, tym razem na Mazury - już w poniedziałek ruszam z Lublina w 4 osobowym składzie, jadąc wzdłuż granicy i zahaczając o Litwę. Celem będzie zlot z forum podróżerowerowe.info. A potem może i morze wpadnie, zobaczymy. Będzie ostro, bo czasu mało, a ponad 700 km do zrobienia. Trzymajta kciuki!

A żeby nie było pusto, smutno i brzydko, to będzie zajawka z ostatnich zdjęć dla znajomej, Funio z Januszem się pewnie ucieszą... :P

Sesja w Jaworznie © van


Pozdrawiam :)


Kategoria 0-50 km


komentarze
vanhelsing
| 08:40 sobota, 11 maja 2013 | linkuj Mam głęboką nadzieję, że jednak przeżyje te bezdroża, bo sporo ich przed nami :P
Janusz507
| 17:14 piątek, 10 maja 2013 | linkuj Oj , oj piękna :)
demek
| 15:17 piątek, 10 maja 2013 | linkuj Gratz!
kaeres123
| 07:20 piątek, 10 maja 2013 | linkuj W naszym rejonie Perły królują i chyba więcej osób ją pije niż te wszystkie inne komercyjne piwa :) Kasztelan niepasteryzowany też jest dobry.

Ładny przebieg ma Merida, tym bardziej że nie jeździła sporo na sucho, tylko z grubym bagażem. Czekam tylko na relację z wyprawy w wakacje :)
sebekfireman
| 04:03 piątek, 10 maja 2013 | linkuj Merida niezłą historię ma przebiegu - kupę świata zwiedziła :) Podzieliłeś się z nią Perłą? :P
Kciuki za kolejną wyprawę trzymam i już wyczekuję ciekawej fotorelacji :)
stamper
| 22:38 czwartek, 9 maja 2013 | linkuj Zacnie, Meridy dają radę ;-). Ja na swojej przez 4 lata przeorałem już ponad 50 tysiaków, od jakichś 30 tyś. mam dziurę w ramie ale jak do tej pory jakoś to jeszcze funkcjonuje. Szerokości i powodzenia na wyprawkach.

Ps.
Śliczna dziewczyna i świetne zdjęcie.

Pozdr.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa mmyta
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]