Dzień 1 - W nowym składzie
-
DST
99.01km
-
Czas
04:55
-
VAVG
20.14km/h
-
VMAX
40.00km/h
-
Temperatura
21.0°C
-
Sprzęt Merida TFS 100 V
-
Aktywność Jazda na rowerze
Jak co roku organizowany jest zlot z forum podrożerowerowe.info. Przeważnie odbywał się on na południu, gdzie musiałem poświęcić maksymalnie 2 dni na dojazd. Tym razem jednak społeczność zlotowa wybrała na miejscu zjazdu Łękuk Mały, leżący nieopodal Giżycka. Trzeba było zatem tam dojechać. Udało się zebrać 6 osobową grupę w składzie Janusz, Piotrek, Magda, Mariusz oraz Rudy Żubr ;P.
Wystartowaliśmy o 7 rano, jadąc w deszczu do Katowic, skąd odjeżdżał pociąg do Lublina - faktycznego startu naszego wypadu. W pociągu miała miejsce niemiła sytuacja, bowiem małżeństwu siedzącemu przed nami skradziono portfel, praktycznie na naszych oczach.
W Lublinie na szczęście nie padało, więc sprawnie wydostaliśmy się z miasta. Pomógł nam w tym starszy dziadek, który charakterystycznie zaciągając wytłumaczył nam drogę: " Proosto, proosto, proosto, a potem... proosto!"
Przez małe wioski kręciliśmy aż do 20. Nocleg udało się znaleźć za I razem na gospodarza. Od razu zleciały się jednak chmary komarów i meszek, który w tych regionach są prawdziwą plagą. Na szczęście gospodarze przynieśli nam drewno na ognisko, więc robactwo szybko uciekło. Przy kiełbaskach i piwkach posiedzieliśmy wesoło do 23. Zasnąłem od razu, bo Janusz zapowiadał pobudkę o 4... ;)
Dworzec w Katowicach:
W trasie
I guma Żuberka
Całą drogę towarzyszył nam rzepak :)
Nocleg, ognisko się już rozpala :)Ognisko
© van
Pietrek
i Pietrek
Kategoria Mazury 2013