vanhelsing prowadzi tutaj blog rowerowy

vanhelsing

Ojców :) Czyli nareszcie

  • DST 114.07km
  • Teren 5.00km
  • Czas 04:48
  • VAVG 23.76km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 7 czerwca 2008 | dodano: 07.06.2008

Ojców :) Czyli nareszcie jakaś setka :]

Niestety samemu.

Wyruszyłem po 13. Pogoda zdawała się być wyśmienita - nie za gorąco, czasem chmurki, czasem słonko. Jednak potem się okazało, że taka super nie była, głównie przez wiatr, który dał mi popalić w drodze do celu. Ale po kolei.
Przez Bukowno i Olkusz dojechałem jakoś na krajówkę, gdzie po około 2 km katorżniczej jazdy z tirami zjechałem na drogę mającą zaprowadzić mnie do Ojcowa. Przez Kosmolów, Sułoszową dojechałem do zamku w Pieskowej Skale. Tam ludzi masę, ale zamek ładny, dlatego wjechałem na górę. Parę fotek, parę czereśni i zjazd fajnie stromą ścieżką do Maczugi Herkulesa. Potem już asfalcikiem pomiędzy świetnie wyglądającymi skałami do Ojcowa.
W Ojcowie ludzi jeszcze więcej. Pogubiłem się trochę, ale w końcu odnalazłem drogę na zamek oraz do Groty Łokietka. Bułka, fotki, czereśnie, woda i jazda z powrotem.
I tu się dopiero zaczęła porządna jazda :) Z wiatrem cały czas jechałem sobie powyżej 35km/h, w porywach na prostej po 45 :D Takim oto szybkim tempem dojechałem do Bukowna, gdzie był jakiś festyn czy cuś. Tam znowu czereśnie i szybko do domku, bo deszcz zaczął sobie kropić. Tyle :P

Podsumowanie:
Zjadłem:
- 1 bułkę
- 1 marsa
- Pół kilo czereśni :D
- wypiłem 2 litry wody

V-max: 58,2

Foty:

Pierwszy postój w Bukownie :


Specjalnie dla Kosmy :D :


Pieskowa Skała :




Ogrody na zamku; akurat był tam ślub :) :


O, panna młoda :D :


Maczuga :D :


I zaczęły się drogi :D :




Ojców, zamek :


Widok z góry:


Tu też :D :


Brama Krakowska:


I tak pozytywny akcent na koniec wycieczki ;) :


Pozdrawiam ;)


Kategoria 100-200 km


komentarze
Marczyk92
| 23:03 wtorek, 10 czerwca 2008 | linkuj a widzisz :PP a miałęm się wybrać do ojcowa i porobić zdjęcia dla BS ale widze że mnie wyręczyłeś :D
vanhelsing
| 21:54 wtorek, 10 czerwca 2008 | linkuj Tak, tylko Tobie :D
GraLo
| 17:22 poniedziałek, 9 czerwca 2008 | linkuj Ale komentarzy ulala, ale wycieczka bardzo fajna Ojców jest super, wdze, że pogodynka sprzyjała. A co do Beskidów w tel w wyciecze wyżej to zapraszam w Sądecki:) znam pare ciekawych trasek. Pozdrawiam
vanhelsing
| 16:10 poniedziałek, 9 czerwca 2008 | linkuj Aha, pewnie ta Grota jest dalej ;)
Yacek
| 12:25 poniedziałek, 9 czerwca 2008 | linkuj Piękna trasa, też tam kiedyś jeździłem. Na drugą stronę do dolinek też warto zajrzeć!
A tak poza tym fajne zdjątka. A i zdjęcie z opisem że to Grota Łokietka, to w rzeczywistości Brama Twardowskiego.
einstein
| 17:14 niedziela, 8 czerwca 2008 | linkuj tylko na noskach można sobie prawdziwie ziazia zrobić, jak się frunie. bo niestety - się nie wypinają :/
wczoraj poszła samotna stóweczka, jutro w mocnym teamie atakujemy stolycę, a pojutrze? pomorze? ale na to bez spd się nie porywam :)
kundello21
| 13:23 niedziela, 8 czerwca 2008 | linkuj Noski są fajne na szosie bo łatwiej się pokonuje podjazdy:) polecam z racji tego że są 20 razy tańsze od dobrych spd a działają prawie tak samo:)
lukasMTBstrzyzow
| 12:34 niedziela, 8 czerwca 2008 | linkuj Świetna wycieczka i bajeczne widoki aż serce się raduje. Pozdro
witek | 11:04 niedziela, 8 czerwca 2008 | linkuj Swietny wypad gratuluje;) I zycze jeszcze wiecej km;)
DARIUSZ79
| 10:31 niedziela, 8 czerwca 2008 | linkuj i seteczka zaliczona :D i wypadzik widze tyż Pozdr Dariusz
djk71
| 07:51 niedziela, 8 czerwca 2008 | linkuj Też często wrzucam mp3 do kieszonki jak jadę sam, ale zdarza się, że nie zakładam słuchawek, szczególnie w terenie... wolę dźwięki natury... Inna sprawa, że to zwykle krótsze dystanse... Za to w nocy zdecydowanie lepiej się jedzie z muzyką w uszach...
JPbike
| 00:36 niedziela, 8 czerwca 2008 | linkuj Niesamowicie miałeś fajną wycieczkę :-)
Gratuluję ponad setki :-) Ja też przeważnie samotnie pokonuję ponad setkowe traski ...
Świetne fotki :-)
Pozdrawiam
kundello21
| 23:45 sobota, 7 czerwca 2008 | linkuj Kobiety Cie kochają Van:p
| 23:43 sobota, 7 czerwca 2008 | linkuj no bajker bez wątpienia..;) niepierwszy raz jestem pod wrażeniem..;)
piękne ogrody ahh..
;*
mavic
| 23:16 sobota, 7 czerwca 2008 | linkuj Ojojoj znowu u kolejnego bikera Jura, też chcę. Statystyki podobne do moich, ale najbardziej brakowało mi tych 0,5 kg czereśni :((
azbest87
| 23:15 sobota, 7 czerwca 2008 | linkuj Spoko tereny do jazdy:D i ładny dystansik przy tym:D Ja prawie wszystkie swoje długie dystanse robiłem sam- idzie się bardziej zmęczyć niż podczas jazdy z kimś..
Fajna jest ta pionowa ściana przy drodze i zamki:D W ogóle spoko zdjęcia:)
Pozdro!
marcus075
| 23:04 sobota, 7 czerwca 2008 | linkuj Phi... Ja tam dzisiaj mam w d...ie (w sensie, że odsiedziane, a nie odpedałowane) prawie 2000km ;-P 300 pociągiem do Warszawy a dalej 1500 samolotem. ;-PP
vanhelsing
| 22:34 sobota, 7 czerwca 2008 | linkuj Djk - ni jakie. Szczerze mówiąc, gdybym nie miał słuchawek włożonych w uszy cały czas, to ciężko by mi się jechało. A tak to zawsze jakieś basy zachęcają do kręcenia :)

Pozdrawiam wszystkich ;)
djk71
| 22:23 sobota, 7 czerwca 2008 | linkuj Fajna wycieczka, jak wrażenia z samotnej jazdy na takim dystansie?
dzastina :D | 21:54 sobota, 7 czerwca 2008 | linkuj ajjjc:d same znane widoczki.:))
i nie mysl sobie, bo u nas tęcza też była :D
buziak :*
kundello21
| 21:44 sobota, 7 czerwca 2008 | linkuj Fajne podjazdy:) w ogóle świetne fotki:) że masz czas je robic...hehe
karla76 | 21:34 sobota, 7 czerwca 2008 | linkuj super!:)u mnie dzisiaj deszcz:(ale mam nadzieje sobie jutro odbić:)Ojców tam sie można dopiero wspinać:)))tęcza wymiata!:)))
pozdrowionka i gratulacje setki;)
vanhelsing
| 21:21 sobota, 7 czerwca 2008 | linkuj nie spamuj :|
sparco
| 21:20 sobota, 7 czerwca 2008 | linkuj ja tez :P
vanhelsing
| 21:18 sobota, 7 czerwca 2008 | linkuj your choise :P
sparco
| 21:17 sobota, 7 czerwca 2008 | linkuj <cwaniak>
wolfik
| 21:17 sobota, 7 czerwca 2008 | linkuj Ojcowski Park Narodowy piękne tereny do jazdy:)
sparco
| 21:16 sobota, 7 czerwca 2008 | linkuj bardzo lubie rower :P ale kocham samochody :D no ja dzis zobilem 750km
vanhelsing
| 21:14 sobota, 7 czerwca 2008 | linkuj sparco nie trzeba się bujać autem po jakiś Lublinach. Tak to byś jechał. Ale jak wolisz samochód i to jeszcze jako pasażer.. cóż..
sparco
| 21:12 sobota, 7 czerwca 2008 | linkuj ciekawe czy sraczke bedziesz miec <lol> woda i czeresnie... :D + rower :p
sparco
| 21:09 sobota, 7 czerwca 2008 | linkuj <foch> i tyle ...
uri90
| 21:07 sobota, 7 czerwca 2008 | linkuj znajome widoki :) byłem tam niestety nie na rowerze hehe :) pozdr
Tobek
| 21:05 sobota, 7 czerwca 2008 | linkuj Pięknie ;)
Muszę w końcu tam jechać ;] No i dałeś radę samotnie.
No dziś wiatr dawał ostro popalić.
robin
| 21:03 sobota, 7 czerwca 2008 | linkuj Gratuluję długiego dystansu. Widzę że Ojców Ci się spodobał, zapraszam częściej może się tam spotkamy - jest tam gdzie jeździć. Pozdrawiam.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa iesci
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]