vanhelsing prowadzi tutaj blog rowerowy

vanhelsing

Stóweczka ;)

Czyli

  • DST 103.97km
  • Czas 03:56
  • VAVG 26.43km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 23 czerwca 2008 | dodano: 23.06.2008

Stóweczka ;)

Czyli na kremówkę do Wadowic.

Samemu. I ponownie nikomu się nie chciało za przeproszeniem ruszyć dupy z domu, bo gorąco, bo słońce świeci, bo lepiej przed kompem siedzieć, bo się spocę i będę śmierdzieć :| Jak tak dalej pójdzie, to większość dalszych wypadów będzie się odbywać samotnie.
No ale dość tego narzekania, teraz parę słów o samej trasie.
Wyjechałem po 14 z zamiarem dojechania do Zatora. Było dosyć gorąco, termometr pokazywał 46 C w słońcu. Ale jechało mi się fantastycznie. Przez Chrzanów i Wygiełzów ( przeważnie lasem ) aż do Zatora miałem średnią około 29 km/h :). Jako iż tak szybko dojechałem do tego miejsca postanowiłem, że można sobie pojechać dalej, do Wadowic. Droga już była ciut trudniejsza, bo zaczęły się podjazdy a i słońce nie miało zamiaru się schować za chmurki. Dopiero w samych Wadowicach znikło, niestety przez chmury burzowe. Na miejscu parę fotek i na kremówkę papieską. Jem sobie spokojnie, aż tu nagle jak nie błyśnie, jak nie grzmotnie, jak nie walnie... Oho - będzie burza...
Postanowiłem się jednak zebrać, jednak zaraz za centrum dorwał mnie deszcz. Szczerze mówiąc dziwny był trochę :D 10 sekund ściana deszczu aż biało, 10 sekund nagle ciszy bez deszczu i znowu znikąd ulewa. I tak w kółko. Jechać się nie dało, jednak wykorzystując te przerwy przemieściłem się jakieś 3 km. Miłą jazdą tego nie mogłem nazwać. Brud z ulicy, tiry ochlapujące wszystko co się da oraz jakaś dziwna piana w koleinach :/ Wyjechałem z Wadowic czarny od błota.
Ruszyłem z powrotem do Zatora, gdzie znowu złapała mnie ulewa, jednak schroniłem się pd czyimś gankiem domu :D Zaraz potem wyszło słońce, dlatego nie zważając już na nic pomknąłem w kierunku domu :)
I chyba jeszcze jedna rzecz, już w Jaworznie, w Byczynie miał miejsce nieciekawy wypadek. Gostek z forda scorpio dachował, poczym auto się zapaliło... Na szczęście nie byłem świadkiem wypadku tak jak kiedyś, brr..
No to tyle :D Już nie męczę tekstem, możecie sobie pooglądać fotki :D :

Most na Wiśle, w tle Beskidy :


W drodze do Wadowic, widoczki :






Wadowice :


Rynek:






;) :


Muzza gra, dzisiejszym sponsorem była planeta super mix vol 12 :D Powrót, przejazd przez Wisłę:


I to jeszcze w deszczu jechała :D :

Pozdrawiam ;)


Kategoria 100-200 km


komentarze
flash
| 18:29 środa, 25 czerwca 2008 | linkuj ostatnie foto wymiata:P
vanhelsing
| 08:22 środa, 25 czerwca 2008 | linkuj Aś - ;*
| 22:05 wtorek, 24 czerwca 2008 | linkuj to jest nie na moje nerwy! ja się stresowałam przez ciebie! ty wiesz..wrr.. ;>
bananafrog
| 21:50 wtorek, 24 czerwca 2008 | linkuj Narobiłeś mi smaka, żeby kiedyś wskoczyć do samych Wadowic - zawsze przejeżdżam gdzieś obok... No i ciacho wygląda nieźle ;)
Benn. | 09:42 wtorek, 24 czerwca 2008 | linkuj żarłoooook ;d
tylko o kremówkach myśli ;d
maciek320bike
| 23:51 poniedziałek, 23 czerwca 2008 | linkuj Ja dzis tez strzlielem stowke, ale jakos deszcz nie chcial padac. A mogloby troche pokropic. Zrobiles mi ochote i na kremowke i na wyjazd do Wadowic. pozdro
lukasMTBstrzyzow
| 23:17 poniedziałek, 23 czerwca 2008 | linkuj super wycieczka , gratki za stóweczkę :P
vanhelsing
| 22:00 poniedziałek, 23 czerwca 2008 | linkuj robin - zdjęcia są ważniejsze :P

Jarek, oo tak, Kalwaria to było coś ;) Dziś nawet się zatrzymałem w tym samym sklepie co rok temu, hehe;P
einstein | 21:57 poniedziałek, 23 czerwca 2008 | linkuj ja w te upały jednak zdecydowanie popieram jazdę nocną :] ale jakbyś dał znać, to dzisiaj chętnie bym pojechał, bo się trochę nudziłem - więc nie marudź, że wszyscy.
Przypomina mi się stary, dobry, dwudniowy wypad do Kalwarii :) to były czasy. człowiek młody był, silny :)
robin
| 21:56 poniedziałek, 23 czerwca 2008 | linkuj Zooma nie masz, ale masz dziś średnią!!!
Anonimowy uri90 | 21:50 poniedziałek, 23 czerwca 2008 | linkuj no ;D spooko ja sie jutro na setke wybieram ale zobaczymy ja to bedzie ;) bo ostatnio to lichy jestem strasznie hehe :D
robin
| 21:48 poniedziałek, 23 czerwca 2008 | linkuj Gratulacje pomysłu!!! Pozdrawiam
vanhelsing
| 21:38 poniedziałek, 23 czerwca 2008 | linkuj Kuba - njee, już mi się znudziły tamte trasy :D

Seba - nie denerwuj tym mnie, ciekawe jak mam zrobić proste zdjęcie jadąc 30 km/h w okularach, nie widząc wyświetlacza, itp itd. Fakt, jedna fotka rynku źle wyszła, reszta wg mnie może być :D

QRT - smacznego ;)
DARIUSZ79
| 21:27 poniedziałek, 23 czerwca 2008 | linkuj wypadzik jak zwykle szybki :D
QRT30
| 21:27 poniedziałek, 23 czerwca 2008 | linkuj Stówka w poniedziałek nieźle. Narobiłeś mi smaka tym ciachem idę szukać coś słodkiego :)
kendzior9999 | 21:21 poniedziałek, 23 czerwca 2008 | linkuj van coś krzywe robisz te zdjęcia..:)
michros | 21:18 poniedziałek, 23 czerwca 2008 | linkuj po stoliku poznaje , ze jadłes podrabiane kremówki na samym rynku ;)
apogryf
| 21:17 poniedziałek, 23 czerwca 2008 | linkuj Bardzo ładnie! :D Sam planuję wyjazd do Wadowic na piątek, więc jak chcesz możesz się przyłączyć... o ile nie przeszkadza Ci wizja samotnego powrotu, bo zostaję w mieście na kilka dni :D
Sławek | 21:13 poniedziałek, 23 czerwca 2008 | linkuj Może się umówimy na 100 w sobotę pośmigamy gdzieś :)

Jak coś to pisz na gygy :)

Pozdro
sparco
| 21:12 poniedziałek, 23 czerwca 2008 | linkuj fajnie xD
RoadMaster
| 21:02 poniedziałek, 23 czerwca 2008 | linkuj heheh takze sie wybieram do Wadowic ale i tak wielkie pozdro...:)
zaprszam do siebie...:)
mozna sie umowic na wspolne pedalowanie....:)
pozdrawiam
JPbike
| 20:58 poniedziałek, 23 czerwca 2008 | linkuj Na kremówke to tylko do Wadowic :-))) - świetny miałeś pomysł ma taką wycieczkę i do tego seteczka z ładną średnią - superek :-) Pozdro :-)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa angie
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]