vanhelsing prowadzi tutaj blog rowerowy

vanhelsing

Pałac w Pszczynie

  • DST 91.49km
  • Czas 03:16
  • VAVG 28.01km/h
  • VMAX 49.00km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Sprzęt Merida TFS 100 V
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 7 września 2009 | dodano: 07.09.2009

Z racji ładnej pogody pojechałem sobie do Pszczyny na tamtejszy rynek oraz do parku, w którym znajduje się jeden z ładniejszych klasycystycznych polskich pałacy - dawna rezydencja książąt Hochberg von Pless.
Postanowiłem pojechać trochę szybciej, nie żebym jakoś chciał się sprawdzić, ot co, dla własnej satysfakcji. Bardzo prostą trasą przez Imielin, Bieruń i jakieś tam wsie dotarłem do mojego miejsca docelowego. Droga była w miarę spokojna, asfalt przez całą długość świetny, tylko przed samą Pszczyną wytłukłem się na dziurach. Średnia na rynek wyszła około 27 km/h.
Na miejscu, po krótkim odpoczynku na rynku, postanowiłem zacząć zwiedzanie zespołu pałacowo-parkowego. Park zrobił na mnie niesamowite wrażenie, tam jest po prostu przepieknie - ciche otoczenie drzew, dookoła zieleń, małe jeziorka i główny bohater okolicy - zapierający dech w piersiach pałac :) Bez namysłu mogę powiedzieć, że byłem na wieelu rynkach i w wielu parkach, ale Pszczyna bije wszystkich na głowę - piękny rynek, gdzie widać tylko rowerzystów i do tego cudowne miejsce na spacery w tak urokliwym miejscu. Na prawdę warto tam wpaść :)

Po paru zdjęciach zabrałem się za powrót, jechało się dobrze, cały czas mniej więcej 30-33 km/h. Przed Bieruniem doczepił się mnie jakiś chłopak i próbował wyprzedzić mnie nawet chodnikiem - nie wiem po co, ale nie dałem się tak łatwo wyminąć, dlatego depnąłem mocniej, jednak uparcie trzymał się w tunelu za mną. Dopiero 49 km/h na prostej wydało mu się za dużo ;)

Przed Chełmem Śląskim dogonił mnie za to szosowiec na authorze, doczepił się na chwilę i tak ze zmianami jechaliśmy aż do Wysokiego Brzegu, gdzie odbiłem na Jaworzno. Pozdrawiam go z tego miejsca ;)
A potem już przez Osiedle Stałe do domu :)

Zdjęcia z Pszczyny:




















Pozdrawiam :)


Kategoria 50-100 km


komentarze
Pszczyniak | 08:41 czwartek, 8 lipca 2010 | linkuj Te budynki po lewej to - również zabytkowe - zabudowania należące do pałacu, dawne mieszkania dla służby, kiedyś pełniły tez funkcję oddzielenia terenów pałacu od rynku (żeby się księciu po podwórku mieszczanie nie pałętali ;) Ta wieża na ostatnim planie znajduje się kilkaset metrów dalej, to dawna wieża ciśnień, na zdjęciu w trakcie remontu.

http://www.zamek-pszczyna.pl/
vanhelsing
| 22:50 poniedziałek, 1 lutego 2010 | linkuj Tam się zaczyna rynek w Pszczynie ;)
serwecz
| 22:47 poniedziałek, 1 lutego 2010 | linkuj Pierwszy raz widzę Twoje zdjęcia. I jestem pod dużym wrażeniem. Super! Co to są za budynki po lewej stronie, za pałacem, na 5 zdjęciu? Bo jakoś mi nie pasują do tego miejsca, psują nieco nastrój miejsca.
siwy-zgr
| 15:34 poniedziałek, 14 września 2009 | linkuj nie będę oryginalny jak powiem, że super zdjęcia, ale co zrobić skoro wszyscy mówią prawdę :)
Platon
| 10:32 czwartek, 10 września 2009 | linkuj Jak zwykle poszalałeś ze zdjęciami :)
vanhelsing
| 20:58 środa, 9 września 2009 | linkuj Widziałem tabliczkę, że w pobliżu są żuberki, ale jakoś nie potrafiłem ich odszukać:P
Matek
| 20:43 środa, 9 września 2009 | linkuj Kurcze wybierałem się tam jakiś czas temu i jednak wycieczka nie wypaliła, teraz widzę, że jednak miałem rację, że jest czego żałować :)
niradhara
| 19:09 wtorek, 8 września 2009 | linkuj Nie tylko żubry pominąłeś, ale i skansen. Musisz tam wrócić :)
Zdjęcia rewelka :)))
hose
| 17:25 wtorek, 8 września 2009 | linkuj lol :P nieźle podrasowałeś te zdjęcia... zazdroszczę pogody bo widzę, że woda ani drgnie, dlatego zdjęcia wyszły świetnie, to 7 szczególnie ;)
Kajman
| 07:16 wtorek, 8 września 2009 | linkuj Mogłeś jeszcze odwiedzić żubry, są po drugiej stronie parku i można wejść z rowerem:)
Marek-Author | 21:44 poniedziałek, 7 września 2009 | linkuj Witam na sam poczatek:ciekawa strona swietne zdjecia naprawde.Co do jazdy no fajnie bylo sie doczepic i pojechac pare km mysle w dosc fajnym szybkim tempie chociasz sporo km juz bylo w nogach.Pozdrawiam.
mogilniak
| 19:17 poniedziałek, 7 września 2009 | linkuj No to muszę przyznac, że masz lepsze oko :) Ja na rower mam stary aparat Sebkafiremana i chyba mam go mniej opanowanego niż Ty swój aparat :(
vanhelsing
| 18:46 poniedziałek, 7 września 2009 | linkuj mogilniak - mam kupionego używanego Canona za 300 zł, w którym w dodatku po Grecji nie działa LCD, wiec proszę nie marudzić na własne sprzęty, bo na pewno są lepsze od mojego :D
mogilniak
| 18:40 poniedziałek, 7 września 2009 | linkuj Z fotkami to coraz częściej przeginasz :) Chyba muszę zacząc wozic ze sobą porzędny aparat, bo nie lubię konkurencji w tej dziedzinie ;)
zyla82
| 18:25 poniedziałek, 7 września 2009 | linkuj Rzeczywiście piękne miejsce wnioskując po zdjęciach!
Rafaello
| 18:24 poniedziałek, 7 września 2009 | linkuj Młodzi tak mają muszą się pokazać,uparciuch z niego.
ładne zdjęcia,niektóre to prawie jak obrazki,ale to już mnie się osobiście mniej podoba.
Wstaw sobie korbę od trekinga 60km/h wtedy będzie pestką,chyba :)
pozdrawiam :)
robin
| 18:23 poniedziałek, 7 września 2009 | linkuj Rewelacyjne zdjęcia. Normalnie niesamowite. Cudowne. No dawno takich nie zaprezentowałeś :) Pozdrawiam
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa iejle
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]