Balaton w Trzebini+nocne kręcenie
-
DST
61.93km
-
Teren
1.00km
-
Czas
02:59
-
VAVG
20.76km/h
-
VMAX
44.00km/h
-
Temperatura
13.0°C
-
Sprzęt Merida TFS 100 V
-
Aktywność Jazda na rowerze
Się zrobiło ciepło. Na termometrze 13 stopni i bezchmurne niebo, nie można było nie wykorzystać takiej pogody, zwłaszcza, że pewnie niedługo będzie ona rzadkością. Pojechałem sobie spokojnym tempem przez okoliczne wsie jaworznickie na Balaton w Trzebini. Droga do wręcz tragiczna, nie miałem w ogóle siły kręcić, dopiero z powrotem trochę ożyłem. Ciepło, miło i przyjemnie:)
Edit[19:40]
Jakoś mi było mało tego kręcenia, dlatego po 18 wyskoczyłem jeszcze na szybką rundkę po Jaworznie. Najpierw na elektrownię, skąd ścieżką w zupełbych ciemnościach poleciałem na Azotkę, skąd nową ścieżką rowerową przy nowej drodze ( super zrobiona, szeroka i w miarę ciągła ) pojechałem do centrum. Tam też ścieżką rowerową, ale już mniej ciągłą, bo tylko pod halą ją pociągli. Pechnik i dom :) Lampki miałem, więc jechało się przyjemnie. Do tego mgiełka na terenach niezabudowanych, miodzio :]
Zdjęcia:
Balaton:
Pozdrawiam :)
Kategoria 50-100 km
komentarze
Daj mi jakiś kontakt do Ciebie, bo mamy z panem dudkiem interes :D czarny :D
Daj mi jakiś kontakt do Ciebie, bo mamy z panem dudkiem interes :D czarny :D
A ostatni obrazek to jaki malarz namalował ? :)
Serdecznie pozdrawiam :)