Kraków-Jaworzno, czyli powrót
-
DST
60.01km
-
Czas
02:59
-
VAVG
20.12km/h
-
VMAX
45.00km/h
-
Temperatura
0.0°C
-
Sprzęt Merida TFS 100 V
-
Aktywność Jazda na rowerze
Powrót do domu z sylwestra w Krakowie :)
Tragiczna droga, nie dość, że pić mi się chciało jak nie wiem co, to jeszcze przyszła taka mgła, że widoczność miałem w granicach 30 metrów. Tylko czekałem, aż mnie coś z tyłu potrąci, bo lampkę przednią mam dobrą, ale tylną to mogę wyłączyć i będzie taki sam efekt. Dobrze, że chociaż sakwa miała odblaski.
Wyjechałem około 13:30, bo nie zamierzałem wracać po ciemku ( przez tą mgłę i tak wracałem w półmroku ). No i najgrosza rzecz, przez calutką drogę napiepszało mnie prawe kolano, momentami myślałem, że zejdę z roweru i zacznę płakać. Nigdy nie czułem takiego dziwnego bólu w kolanie, tak jakby było obite w jednym miejscu. No nic, trzeba będzie zrobic przerwę w jeździe, zresztą i tak sesja idzie, więc rowerka nie będzie :(
Ale warto było jechać, zabawa była całkiem fajna :)
Parę zdjęć, o dziwo dziś matryca w aparacie zachciała działać :) :
I takie 3 inne, żeby nie było tak szaro, mgliście i ponuro :P
Zabawa latarką:
A to już końcowa faza imprezy... :D :
Pozdrawiam :)
Kategoria 50-100 km
komentarze
na AE się rozmijamy, bo to jednak dość obszerne budynki ;) fajnie, że się dostałeś (tak, nie ma to jak gratulacje 3 miesiące po fakcie:P), mam nadzieję, że jesteś zadowolony z wyboru :)
Wyjazd wygląda na fajny...zazdroszczę, bo miesiąc leżałem odłogiem :/
Ja sobie z kolei lewe kolanko załatwiłem podwójnym biciem 200 km w sierpniu...i do dziś je czasem czuję :(((
Hehe, sport to zdrowie!
U Ciebie będzie lepiej, młody organizm szybciej się regeneruje. Pozdrawiam!
(nie wiem czemu, ale nie wyświetlasz mi sie w "wycieczki znajomych")
Ja miałem tak w S1 IS. Efekt wystąpił po ponad 2 latach, gdy aparat już był po gwarancji. Dostarczyłem sprzęt do centrum serwisowego Canona w Warszawie. po analizie potwierdzili uszkodzenie matrycy i obiecali wymieniać na nową. Jako, że matryc już nie mieli na magazynie to... zaproponowali mi wymianę na nowy model S5. Mimo, że byłem mocno związany ze starym aparatem... zgodziłem się ;-) Całość trwała chyba około 3 miesięcy ale dziś cieszę się nowym modelem.
Jedno z ostatnich zdjęć z mojego aparatu, a wcześniej robił zdjęcia lekko wpadające w zieleń. Ale czasami miał przebłyski normalności - do czasu totalnej wysiadki.
Pozdrawiam
Minimum 2 tygodnie przerwy, maść , hydromasaż i opaski na kolana. Pozdrawiam w Nowym Roku.
;)
Pozdrawiam,
Piotrek.
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku :)