vanhelsing prowadzi tutaj blog rowerowy

vanhelsing

Powódź w Bieruniu

  • DST 46.80km
  • Czas 01:58
  • VAVG 23.80km/h
  • VMAX 32.00km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • Sprzęt Merida TFS 100 V
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 19 maja 2010 | dodano: 19.05.2010

Dziś w końcu przyszedł do mnie mój aparat. Naprawa co prawda trwała 5 miesięcy, no ale jest i na razie działa.
Po godzinie 17 wyjechałem z zamiarem dojechania do Oświęcimia. Słyszałem dużo wiadomości mówiących o utrudnieniach na drogach z powodu powodzi, ale nie spodziewałem się, że będzie aż tak źle. W Bieruniu ( dziś główne wydanie wiadomości było w tym mieście ) musiałem zawrócić - główna droga 44 na Oświęcim jest zalana i nie ma możliwości przejazdu. Miasto to jest praktycznie z każdej strony zalane - aż 4 rzeki wylały tworząc jedno wielkie jezioro.

Widać, że rozmiary powodzi przerosły wszystkich. Prowizoryczne wały z worków z piaskiem znalazły się pod wodą przepuszczając wszystko na miasto. Nikt nie spodziewał się tak wysokich poziomów rzek. Gdzie się nie spojrzy to widać zalane domy i piwnice.

Z racji zablokowania drogi musiałem się wrócić, wracałem przez most na Przemszy, który jeszcze rano był zamknięty. Tam także olbrzymi poziom wody, pozalewane okoliczne pola i domy.

Więcej powiedzą zdjęcia:

Zablokowana 44 na Oświęcim:


Widziałem wiele czeskich samochodów, tylko Tatry radzą sobie z taką wodą ;) :


Wisła szeroko się rozlała:






Oczyszczalnia pod wodą :


Na szczęście pada coraz mniej, dziś już tylko rosiło lekko.


Zalane gospodarstwa:


I całe ulice razem z domami:


Wojsko przybywa z pomocą:


Most na Przemszy:










Oby przestało w końcu padać, teraz każdy większy deszcz oznacza nowe fale powodziowe...

Pozdrawiam


Kategoria 0-50 km


komentarze
vanhelsing
| 15:01 poniedziałek, 24 maja 2010 | linkuj Ano, działa wszystko w nim :D
sebekfireman
| 06:16 poniedziałek, 24 maja 2010 | linkuj Canona tego swojego naprawiłeś?
joshua
| 10:53 sobota, 22 maja 2010 | linkuj Strasznie to wyglada... Przecież to tak blisko.

Pozdrawiam
olo81
| 06:58 sobota, 22 maja 2010 | linkuj Mała reklama :)
Zapraszam na akcje "Rowerem bezpiecznie do celu" więcej na stronie:
http://zmk.wikidot.com/
Gordon
| 22:38 piątek, 21 maja 2010 | linkuj tzn. powodzią :)
Gordon
| 22:37 piątek, 21 maja 2010 | linkuj Masakra z tą powódzią!
annajot
| 21:40 piątek, 21 maja 2010 | linkuj Ale pozalewało!
We wro na razie spokój... tzn wieczorem już było wysoko, nie wiem jak jest teraz...
Rafaello
| 12:43 piątek, 21 maja 2010 | linkuj Przykro na to patrzeć,ile teraz potrzeba czasu aby wszystko wróciło do normy.Masakra.
Misiacz
| 20:23 czwartek, 20 maja 2010 | linkuj Matko...znowu to samo co w 1997 albo i gorzej :(((
niradhara
| 16:43 czwartek, 20 maja 2010 | linkuj Strasznie to wygląda :(
mavic
| 22:28 środa, 19 maja 2010 | linkuj Masakra, woda zabrała tyle terenu do jazdy na rowerze...
robin
| 21:02 środa, 19 maja 2010 | linkuj Faktycznie jeszcze gorzej niż u nas. Masakra. Cieszę się że masz wreszcie aparat.
Kajman
| 19:48 środa, 19 maja 2010 | linkuj Obawiam się, że minie trochę czasu zanim drogi będą przejezdne:(
miciu22
| 19:48 środa, 19 maja 2010 | linkuj Ciągle o Krakowie gadają, że ja też go wszędzie widzę :D
foxiu
| 19:24 środa, 19 maja 2010 | linkuj łoo, aparat :D Oby działał dłużej jak 5 miesięcy...
miciu22
| 19:17 środa, 19 maja 2010 | linkuj Ehh ta woda, będziemy jej mieli dość, o ile już nie mamy. Słyszałem, że w Kraku nieciekawie- w ogóle na południu kraju jest nieciekawie.
Dynio
| 19:08 środa, 19 maja 2010 | linkuj Groza.
kundello21
| 19:06 środa, 19 maja 2010 | linkuj Dlugo ten aparat szedł, myslalem że w ogóle go straciłeś.
Woda jest życiodajna, czego niestety nie widać nigdzie na żadnym zdjęciu...
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa atorz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]