vanhelsing prowadzi tutaj blog rowerowy

vanhelsing

Wadowice na inaczej

  • DST 123.63km
  • Teren 2.00km
  • Czas 05:54
  • VAVG 20.95km/h
  • VMAX 56.00km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Sprzęt Merida TFS 100 V
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 28 czerwca 2010 | dodano: 28.06.2010

Na inaczej, bo z pominięciem głównych dróg :) W ruch poszła oczywiście mapa, dzięki której udało się zaplanować całą trasę.
Towarzyszył mi dziś Robert, który ostatnią swoją setkę zrobił dwa lata temu. Ostatnio z chłopakiem jakieś dziwy się dzieją, wychodzi na rower i w dodatku porywa się na takie dystanse :D
Wyjechaliśmy o 12, bo rano byłem po ostatni wpis na uczelni. Rok zaliczony, szkoda tylko, że ze średnią 3,99, a stypendium jest od 4.00 ... No, ale 3 miesiące spokoju z AE :)

Trasę ciężko opisywać po kolei, ponieważ przejeżdżaliśmy przez sporą ilość wsi. Dla zainteresowanych mapa na dole. Droga była dosyć urozmaicona, przede wszystkim nie było płasko, co ja odbierałem z uciechą, a Robert z postępującym załamaniem psychicznym :D Przez różnego rodzaju asfalty i żwirki dojechaliśmy w końcu do Wadowic. Posiadówa na kremówkę i dawaj z powrotem. Oczywiście także bocznymi drogami. Tu Robert zaczął już trochę marudzić, ale następny odpoczynek na jedzenie postawił go na nogi ( i rzeczywiście stał na tych nogach cały czas, bo usiąść nie umiał, tak go pewna część ciała bolała :D ) i nawet sprawnie dojechaliśmy do Oświęcimia. W tymże mieście złapała nas burza, która jednak szybko przeszła, więc szybko wróciliśmy do domów.

Zdjęcia:

Robert napiera:




Okazja :D


Jak ja lubię takie znaki :


Wadowice:


W końcu wyszło słońce:




Robert męczy kolejne pagórki:




Pomysł zaczerpnięty od kogoś z BikeStatsa... Nie pamiętam jednak od kogo. W każdym razie komuś temu trzeba pogratulować pomysłu :


I na koniec kościół w... ee, zapomniałem, gdzieś przed Oświęcimiem :



Pozdrawiam :)


Kategoria 100-200 km


komentarze
vanhelsing
| 08:00 wtorek, 29 czerwca 2010 | linkuj Oj dajcie spokój z tym opisem mapy, na szybkiego dawałem, bo trzeba było coś dać, żeby się zapisała :P
bartek9007
| 07:42 wtorek, 29 czerwca 2010 | linkuj no wreszcie cos sypnles ;p juz zaczynalem sie martwic ;p fajne zdjecia z tym zbożem, ale dopiero w okolicach żniw bedzie to ekstra wygladalo, musi dojrzec do zdjec ;p
wg mnie pol plaska - pol gorzysta to lekka przesada ;) raczej pagorkowata :)
pzdr!
vanhelsing
| 07:29 wtorek, 29 czerwca 2010 | linkuj To nie kolega rower, ale kolega Krzysiek :P
Rafaello
| 06:35 wtorek, 29 czerwca 2010 | linkuj Po za tym fajne foteczki no i kościółek taki nowoczesny,spodobał mi się.
Kolega Robert,o ile dobrze pamiętam mając rower 3 miesiące walnął z Tobą jakąś 200tkę,chyba lubi takie wyzwania.
pozdrawiam:)
mdudi
| 21:52 poniedziałek, 28 czerwca 2010 | linkuj Ja wczoraj tak woziłam mapę, ale miałam wrażenie, że gdzieś już taki mapnik widziałam ;).
vanhelsing
| 21:07 poniedziałek, 28 czerwca 2010 | linkuj joshua - przez Zator mi równe 100 km wyszło :)

koszulka - to mogliśmy się spotkać w Wadowicach, sprawiedliwie by było :P

ania - czego tu zazdrościć jak mi jednej setnej brakło :P

Kajman - o to 0,01 zbyt słaba :P

madman - no, idzie się #%#$3 :)
k4r3l
| 21:06 poniedziałek, 28 czerwca 2010 | linkuj pomysł z mapnikiem pod linkami całkiem ok, ale gorzej jak ktoś ma je prowadzone poniżej górnej rury :D no to żeście pojeździli:) gratuluję seteczki :)
madman
| 21:03 poniedziałek, 28 czerwca 2010 | linkuj Ja po 1 roku miałem średnią 3.98, a stypendium wtedy jeszcze było dla wszystkich od 4.0. Idzie się wk***ić :)
A co do trasy - "odpowiednia dla roweru górskiego"? Przecież widzę na jakich oponach Robert jedzie :)
Kajman
| 20:59 poniedziałek, 28 czerwca 2010 | linkuj Niezła średnia jak na pierwszym roku:) Gratuluję:)

annajot
| 20:53 poniedziałek, 28 czerwca 2010 | linkuj stypa od 4,00 ... zazdroszcze ;D
jakby tak było na uniwerkach, to miałabym na każdym semestrze ;D
koszulka
| 20:26 poniedziałek, 28 czerwca 2010 | linkuj powiem Ci van, że nam z krk do wadowic też 123 km wyszło :) nie wiem, jakieś cuda, czy co...
joshua
| 20:18 poniedziałek, 28 czerwca 2010 | linkuj Heh takie same manetki mamy :) Jak jechałem do Wadowic, to też podobny dystans mi wyszedł, ale przez Zator. Ciekawa trasa. Pozdrawiam
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa anico
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]