Serwis
-
Czas
00:10
-
Sprzęt Merida TFS 100 V
-
Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 5 lipca 2010 | dodano: 05.07.2010
Dziś tylko do serwisu na wymianę sterów. Kupiłem Ritchey Comp, mam nadzieję, że trochę dłużej posłużą niż Cane Creeke ( 15 k km ). Poza tym cały dzień dzisiaj grzebania w aucie, trochę z Robertem pozmienialiśmy podświetlenie.
No i rower mi się sam wymył po wczorajszej pustyni, bo wystawili mi rower po serwisie na pole i przypięli linką, a akurat burza przeszła dosyć obfita...
Dziś wstawiam obiecane zdjęcia z wczoraj od Nema, bo wyszły też ciekawe ;)
Dziś przyszły mi także sakwy Crosso Twist na tył, teraz już mamy komplet wyprawowy :D :
A na koniec zagadka. Która jest Roberta a która moja ? :D
Pozdrawiam :)
Kategoria 0-50 km
komentarze
sebekfireman | 14:37 wtorek, 6 lipca 2010 | linkuj
No to czekam na szczegóły - może będziecie jechać w te alpejskie rejony co ja bym chciał dojechać to się do Ciebie dołączę na kilka dni ;)
benasek | 12:59 wtorek, 6 lipca 2010 | linkuj
Roberta jest wisniowa a Twoja z antena na dachu... Mam racje?
Pozdrawiam
Pozdrawiam
kundello21 | 09:17 wtorek, 6 lipca 2010 | linkuj
Widzę że zamieniłeś sporo złotówek na zacne rzeczy:)
foxiu | 20:33 poniedziałek, 5 lipca 2010 | linkuj
Cane Creek (firmowane tą nazwą i jaszczurką) to zajebiste stery, sęk w tym, że kosztują swoje - półzintegrowane na ten przykład od 100 do 600 zł... A drugi sęk w tym, że większość sterów w rowerach ze średniej półki ma stery "VP for Cane Creek" - czyli wychodzą z tej samej fabryki co Cane Creek, ale jakościowo ustępują tym na które Cane Creek nanosi swoje logo ;)
sebekfireman | 20:01 poniedziałek, 5 lipca 2010 | linkuj
Jakaś większa wyprawa rowerowa się szykuje że tyle sakw kupiłeś?
Komentuj