vanhelsing prowadzi tutaj blog rowerowy

vanhelsing

Beskidy dzień 1

  • DST 126.86km
  • Czas 07:10
  • VAVG 17.70km/h
  • VMAX 70.00km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Sprzęt Merida TFS 100 V
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 12 września 2010 | dodano: 14.09.2010

Na pomysł zaliczenia paru przełęczy w Beskidzie Śląskim i Żywieckim wpadłem już w czerwcu, kiedy to chciałem przygotować się przed podjazdami na wyprawie w Alpy. Wtedy jednak pomysł nie wypalił, dlatego postanowiłem zrealizować go we wrześniu. Trochę ciężko było znaleźć kogokolwiek chętnego, ale w końcu, przez forum podróże rowerowe, znalazł się Paweł, więc w dwójkę wyruszyliśmy na 3 dni jeżdżenia.

Spotkanie o godzinie 11 w Oświęcimiu i bocznymi drogami kierujemy się na pierwszą przełęcz wypadu, czyli Kocierz. Przez Zasole, Osiek i Nidek szybko zajeżdżamy do Andrychowa, skąd rozpoczynamy podjazd. Chwilę potem dojeżdża do nas dwóch ludków na MTB, rozpoczynamy rozmowę i okazuje się, byli w tym roku na wyprawie na Bałkanach. Co więcej, jeden z nich to wowo z BS, czyli gość, który zaspamował sierpniowe statystyki 4135 km :P
Kocierz poszła sprawnie, zjazd z niej należał do tych z kategorii extreme, bo droga była dosłownie zmyta przez ostatnie opady i osuwiska, w wyniku czego zjeżdżało się po hopkach. Na jednej z nich nawet efektownie przeleciałem parę metrów po wybiciu się z prędkości 60 km/h.
Dalej kierowaliśmy się na Słowację i przełęcz Glinne. Przez Rychwałd ( gdzie też był fajny podjazd ) i dalej Korbielów, sprawnie zajechaliśmy na przełęcz. Podjazd taki sobie, dosyć krótki.
Na górze jemy obiad ( makaron :P ) i zjeżdżamy na Słowację. Przejeżdżamy przez parę wsi i znajdujemy nocleg na polu za krzakami przy głównej drodze.

Standardowe, obowiązkowe, najważniejsze wyposażenie sakwiarza to !:


Na Przełęcz Kocierskiej, Paweł z Wowo:






Zagadka - kto zgadnie dlaczego ten kolega tak wygląda przy 10 C, które były na górze ? :D :


Dalsza droga, podjazd za Rychwałdem:





Przełęcz Glinne:


Obiadek w opuszczonych budynkach granicznych pod znakiem "zakaz fajcit a manipulovat s otvorenym ohnom !":




Nocleg:


Mapa:


Kategoria 100-200 km, Beskidy 2010


komentarze
Misiacz
| 19:38 poniedziałek, 20 września 2010 | linkuj A Ty znowu w trasie! Oj jak zazdroszczę! Mr. Choc z Lidla rządzi?? :)))
miciu22
| 16:50 sobota, 18 września 2010 | linkuj Chciałem się wybrać wte rejony, ale w tym roku już chyba nie wyrobie się. Chociaż jest jeszcze październik.
kundello21
| 17:27 środa, 15 września 2010 | linkuj Ale podjazd :O
Też lubię ten kremik:) Pychota...
Jesteś wycieczkoholikiem:)
jeremiks
| 08:40 środa, 15 września 2010 | linkuj Trasa doskonale mi znana, więc big gratki :)). Następny razem, jak będziecie w Beskidach, chętnie podrzucę kilka konkretnych podjazdów... Podjazd pod Rychwałdek faktycznie mocno trzyma... pozdorwer :)))
vanhelsing
| 21:04 wtorek, 14 września 2010 | linkuj k4r3l - niestety wypad ma tylko 3 dni ;)

Z racji tego, że padła prawidłowa odpowiedź, ogłaszam wszem i wobec, że zwycięzcą konkursu, w którym nie ma nagrody, jest........ Agenciara !!!
Konkurs stworzył się dlatego, że dopiero na 2 dzień zorientowałem się dlaczego on się rozebrał :-D Nie jeżdżę z szelkami, więc taki problem jest mi obcy, na szczęście :))
azbest87
| 20:57 wtorek, 14 września 2010 | linkuj Pewnie ciężko mu było w inny sposób skorzystać z "ubikacji":P Tak to jest jak się jeździ w spodenkach z szelkami;)
k4r3l
| 20:54 wtorek, 14 września 2010 | linkuj aha, a co do zagadki: może ma po prostu ekshibicjonizm we krwi?:D pozdro!
JPbike
| 20:36 wtorek, 14 września 2010 | linkuj Spróbuję zgadnąć - kolega się nieźle zagotował tym podjazdem na znany mi Kocierz ?
k4r3l
| 20:36 wtorek, 14 września 2010 | linkuj czy ta wyprawa będzie się również składała z 20 części?:) szkoda, że nie dałeś znać, że jedziecie to bym Was posupportował na jakimś krótkim odcinku :) udanego rowerowania!
Aga
| 20:35 wtorek, 14 września 2010 | linkuj z jednej wyprawy na drugą! aż mi ten makaron na obiad w przełyku staje od wielorazowego czytania o nim (a dzisiaj jadłam) hehehe
hmm dlaczego się rozebrał? słońce chyba nie swieciło więc stawiam na te szelki przeszkadzające w iściu do ubikacji bo w pampersa wstydzi się narobić ;) trafiłam? :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa epeza
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]