Kolarski Jesienny Wyścig Terenowy
-
DST
31.21km
-
Czas
01:19
-
VAVG
23.70km/h
-
VMAX
45.00km/h
-
Temperatura
9.0°C
-
Sprzęt Specialized Tricross
-
Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 11 listopada 2010 | dodano: 11.11.2010
Pojechałem z ciekawości zobaczyć na wyścig organizowany co roku na Pieczyskach przez proboszcza tamtej parafii. Wyścig nie byle jaki, bo choć na totalnym zadupiu umiejscowiony, to zjeżdżają się na niego z całej Polski. I tak np. w tym roku startowała Anna Szafraniec, oczywiście wygrała w swojej kategorii :)
Spotkałem całą ekipę jaworznickiego emtb, poza tym pojeździłem trochę z Dominikiem, który przyjechał z Piekar.
Niestety po 12 się rozpadało, więc ewakuowałem się do domu. Zlało mnie całkowicie, wróciłem cały przemoczony.
Zdjęć nie ma, bo mi baterie siadły.
Kategoria 0-50 km
komentarze
katane | 21:14 sobota, 13 listopada 2010 | linkuj
My przeczekaliśmy deszcz i udało się wrócić do domu w miarę komfortowych warunkach. Co do startowania w zawodach to trzeba mieć w sobie dużą chęć rywalizacji, no chyba że ktoś chce tylko tak się przejechać dla samej jazdy po wyznaczonej trasie ;)
madman | 16:00 czwartek, 11 listopada 2010 | linkuj
Uu, trzeba było startować... Szersze opony do Tricrossa i dawaj!
No albo merida :)
No ale warunki na pewno nie rozpieszczały, sam dzisiaj coś załatwiałem jeżdżąc samochodem i też nie nazwałbym jazdy superkomfortową.
Komentuj
No albo merida :)
No ale warunki na pewno nie rozpieszczały, sam dzisiaj coś załatwiałem jeżdżąc samochodem i też nie nazwałbym jazdy superkomfortową.