vanhelsing prowadzi tutaj blog rowerowy

vanhelsing

Awaryjnie

  • DST 33.50km
  • Teren 8.00km
  • Czas 02:00
  • VAVG 16.75km/h
  • VMAX 45.00km/h
  • Temperatura 5.0°C
  • Sprzęt Merida TFS 100 V
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 21 listopada 2010 | dodano: 21.11.2010

Razem z Michałem i Kumayem z Jaworzna na krótki terenowy wypad w stronę Sierszy. Najpierw do Ciężkowic, skąd przez piaskownię na Trzebinię. Na Balatonie niestety łańcuch się zerwał, zahaczył o przerzutkę, która.... reszty możecie się domyślić.
Zadzwoniłem po auto, zresztą nawet niepotrzebnie, bo jakieś 7 km przejechałem trzymają się siodełka Michała :D Chłopak ciągnął ostro pod górę ! :]
Teraz czekają mnie dodatkowe wydatki.

A właśnie, ma ktoś może długi wózek z przerzutki Deore ? Sprężyna jest dobra, ale stary wózek jest zmielony i szukam nowego.


Kategoria 0-50 km


komentarze
marcus075
| 19:01 niedziela, 21 listopada 2010 | linkuj Jak to było? "Wymieniłem przerzutkę, teraz nie będzie problemów" :D
kfan | 17:02 niedziela, 21 listopada 2010 | linkuj to na przyszlosc zainwestuj w spinke do lancucha lub specjalne piny, taniej wyjdzie;)
vanhelsing
| 15:46 niedziela, 21 listopada 2010 | linkuj Tak, to był ten :P Wymęczony po 8 tysiącach :P
kfan | 15:42 niedziela, 21 listopada 2010 | linkuj mam nadzieje ze to nie byl ten lancuch po calkowitym demontazu roweru, lancucha nigdy sie nie rozpina a pozniej nie skuwa normalnym pinem! bo wlasnie tak to sie konczy:)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa idrec
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]