Hej, Nowy rok !
-
DST
51.25km
-
Czas
02:29
-
VAVG
20.64km/h
-
VMAX
40.00km/h
-
Temperatura
-4.0°C
-
Sprzęt Staruszek
-
Aktywność Jazda na rowerze
Zaczął się Nowy Rok to i zaczął się nowy sezon!
Od zawsze marzyło mi się rozpoczęcie go równo o północy, ale dopiero w tym roku się udało :D Mam nadzieję, że zapowiada to piękny rok :)
Pojechałem pooglądać sztuczne ognie na najwyższą górę w Chełmie - za nią jest już tylko Kotlina Oświęcimska i Beskidy - miałem zatem olbrzymie pole widzenia :)
Droga do Chełma cała zasypana, ale ma niesamowity klimat, w środku nocy tylko jeden wyjeżdżony pas, tak to wszędzie biało ;)
Powrót przez Libiąż, Chrzanów i Byczynę. Ludzie nie mogli się na mnie nadziwić, usłyszałem nawet komentarz gościa, który mówił, że więcej pić nie będzie, bo już rowerzystów zaczyna widzieć :D Sporo pozdrowień, nawet kierowcy mi migali długimi.
Myślałem, że mnie jakaś policja zatrzyma, a tu nic, przejeżdżało obok mnie z 6 patroli i żaden nie wykazał się zainteresowaniem. A przecież o tej godzinie na rower wychodzą albo totalnie nawaleni ludzi, albo jakieś wariaty :D
Ciepło, -4 C. Ubrałem sobie bojówki zamiast spodni rowerowych oraz buty górskie zamiast spd i w żadną część ciała nie było mi zimno. No i wpadło 50 km na początek :D
Staruszek wytrzymał kolejną jazdę. Odpada w nim korba, ale na szczęście jeszcze się jakoś trzyma. Tyle, że nie trzeszczy jak kiedyś :P
Pozdrawiam ! :D
Kategoria 50-100 km, Śnieżnie
komentarze
Fajnie że wyskoczyłeś na rower o tej porze roku ;) Niesamowity klimat tak sobie jeździć na rowerze i być panem swego losu a nie tradycji zalania się w trupa :) co nie hehe
Policjanci uznali że jedziesz wystarczająco prosto, żeby nie mieć wątpliwości co do stanu :)
Wszystkiego dobrorowerowego!