vanhelsing prowadzi tutaj blog rowerowy

vanhelsing

Dzień 8 - Piękno Rumunii

  • DST 123.35km
  • Teren 32.00km
  • Czas 08:05
  • VAVG 15.26km/h
  • VMAX 54.00km/h
  • Temperatura 34.0°C
  • Podjazdy 1250m
  • Sprzęt Merida TFS 100 V
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 18 lipca 2011 | dodano: 31.08.2011

Na śniadanie dostajemy niespodziewanie chleb z dżemem i kawę. Ruszamy w stronę Mediaś drogą z dziurawych płyt asfaltowych. Połączenia pomiędzy nimi są okropne, czasami jedziemy poboczem. Jednak wybrana droga jest bardzo spokojna, jedzie się przyjemnie, dookoła pojawiają się piękne krajobrazy oraz typowe wioski rumuńskie. Jest cicho i nie wieje wiatr. Ludzie w większości nas pozdrawiają, machając radośnie lub wołając z uśmiechem na twarzy. Teren jest pagórkowaty, zbliżamy się w końcu do Karpat.
W miejscowości Agnita spotykamy Polaków, którzy są na jakiejś konferencji z UE, dostajemy od nich regionalne ciasta wypiekane przez rumuńskich rolników. Pytamy się również o drogę, okazuje się, że niedługo skończy się asfalt, ale da się dojechać.
Od tego miejsca droga stała się trudna ale i przepiękna. Nietknięte turystyką wioski, magiczny klimat wsi i sympatyczni ludzie towarzyszyli nam przez całą drogę. Nigdy nie było problemu z dostaniem wody, a i często dodatkowo otrzymywaliśmy jabłka albo śliwki.

Spotkaliśmy też dzieci, które jak nas tylko zobaczyły, to wybiegły za nami prosząc o cukierki. Niestety te leżały gdzieś głęboko w sakwie i mogłem jedynie je obdarować musli z biedronki ;P Pozwoliły za to sobie zrobić zdjęcia : )

Asfaltu nie było przez dobre 30 km. Gdy się zaczął skręciliśmy na główną drogę, po czym odbiliśmy na 7C – Szosę Transfogarską. Za wsią, zaraz przed początkiem podjazdu na wielkim polu obok górskiego strumienia rozbiliśmy namiot. Obok nas obozowała jakaś rumuńska rodzina i Anglik z camperze. To był piękny dzień spędzony w prawdziwym klimacie Rumunii.

Zaczęło się od płyt:




Nalewanie wody ze studni:


Pani zaprosiła mnie na ogród i pokazała własnoręcznie tkane dywany:


Śniadanko w trasie:


Kaszka bananowa z miodem - pycha ! :


Na zdrowie ! Bimber z plastikowej butelki:


Meridka:


Mediaś:


Częsty widok w Rumunii: Spalone auto, zdechły kot:






Typowe domy:


Krajobrazy:


Dzieci, choć biedne, są zawsze uśmiechnięte:






Mateusz podziwia nowy asfalt! Nie może być !:




Twarze Rumunii:




Temperatura przekraczała 34C. Rowery zostawiały ślady w asfalcie:


Niedługo się skończy asfalt:




Dzieci :)














Kurzu co nie miara:








Pojawiły się Karpaty:










Widok z namiotu:












I piwo Ursus na koniec dnia :):



Kategoria 100-200 km, BAŁKANY 2011


komentarze
vanhelsing
| 21:58 niedziela, 30 października 2011 | linkuj A dziękuję :)
completny
| 16:09 niedziela, 30 października 2011 | linkuj racja. portrety robisz świetne...
niradhara
| 18:22 czwartek, 1 września 2011 | linkuj Portrety świetne, ale jak na śniadanie jest kaszka bananowa i bimber, to jest i energia do jazdy i wena twórcza ;)
vanhelsing
| 13:17 czwartek, 1 września 2011 | linkuj Bo każdy portret ma coś w sobie, najbardziej je lubię robić, bo trzeba podejść do drugiego człowieka i to już takie łatwe nie jest.
meak
| 12:01 czwartek, 1 września 2011 | linkuj Piękne krajobrazy, ale najbardziej podobają mi się portrety.
Platon
| 06:48 czwartek, 1 września 2011 | linkuj Ciekawi mnie ile ta babunia miała lat, wygląda bardzo staro :)
vanhelsing
| 21:28 środa, 31 sierpnia 2011 | linkuj To prawda, Rumunia się rozwija, powoli, ale jednak. Większość nowych dróg powstaje z inicjatywy UE, choć przeważnie są to fragmenty wsi albo połączeń między wsiami. Jeszcze dużo brakuje do ciągłości.
Kajman
| 21:22 środa, 31 sierpnia 2011 | linkuj Tam czas się zatrzymał
bartek9007
| 21:19 środa, 31 sierpnia 2011 | linkuj kurde nie ma co pitolic rumnuia sie rozwija, zobaczcie u mnie jaka drózke odjebali na transalpinie - wszystko w najleposyzm gatunku, sprzet najwyzszej klasy, betonowe koryta - droga na lata - szczegolnie widac nowe w brasovie z ktorego wpis pojawi sie... e za jakis czas ;)

pzdr
vanhelsing
| 21:17 środa, 31 sierpnia 2011 | linkuj Funio jakim progiem UE, Rumunia przecież jest w UE ! Widać to czasami, gdy nowe asfalty budują pomiędzy szuterkami :P
funio
| 20:54 środa, 31 sierpnia 2011 | linkuj ...ale relacja świetna:)
funio
| 20:53 środa, 31 sierpnia 2011 | linkuj Bieda z nędzą za progiem UE:(
miciu22
| 19:27 środa, 31 sierpnia 2011 | linkuj Nooo, Karpaty wyglądają zajebiście.
Janusz507
| 18:07 środa, 31 sierpnia 2011 | linkuj Piekne zdjęcia.
bartek9007
| 18:05 środa, 31 sierpnia 2011 | linkuj heh spalismy pewnie za 2 km wczesniej niz wy ;) pzdr, no ale u nas dzien przed fogarska chmury i deszcz i cala noc deszczu co tlumaczy chmury na ostatnich 3 km
azbest87
| 14:36 środa, 31 sierpnia 2011 | linkuj Piękne widoki na Karpaty:) a Ursusa i ja poznałem:P
Pozdro!
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa zisie
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]