vanhelsing prowadzi tutaj blog rowerowy

vanhelsing

Dookoła Jaworzna z Efff ;)

  • DST 77.48km
  • Teren 45.00km
  • Czas 04:37
  • VAVG 16.78km/h
  • VMAX 35.00km/h
  • Temperatura 7.0°C
  • Sprzęt Merida TFS 100 V
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 5 kwietnia 2012 | dodano: 05.04.2012

Prognozy pogody nie były sprzyjające ( zwłaszcza w porównaniu do wczorajszego słońca i prawie 20 C), lecz na szczęście rano nie padało, więc wyruszyłem z Ewą na objazd czarnym szlakiem naszego pięknego miasta. Zaczęliśmy na Osiedlu Stałym, ale szybko szlak pogubiliśmy, więc po prostu pojechaliśmy na Sosinę, skąd przez las ( w lesie biegały dwa owczarki niemieckie, zupełnie bez opieki, najedliśmy się z lekka strachu )zajechaliśmy do Ciężkowic. Tam znowu znikł nam czarny szlak, tym razem na rzecz żółtego, którym postanowiliśmy kontynuować jazdę. Niestety po paru kilometrach okazało się, że mała rzeczka, płynąca w pobliżu, rozlała się szeroko i nie było szans się przedostać ( chociaż zaciekle próbowaliśmy obejść bagno lasem ). No to zawracamy. Dalej były Jeziorki, Byczyna i Groble ( no, tam się nie dostaliśmy, bo musieliśmy znowu zawrócić z powodu remontu mostu ).

Asfalcikiem skoczyliśmy nad zalew w Dziećkowicach, tam chwila przerwy, ale zimno było okropnie, więc szybciutko na rower. Odbiliśmy wzdłuż autostrady i poszwędaliśmy się po polach, zupełnie nie wiedząc gdzie jedziemy ;) Jakoś wyjechałem w Imielinie, gdzie zielonym szlakiem przedostaliśmy się na Wysoki Brzeg ( nudna ta relacja, co kogo obchodzi jak jechaliśmy :P ). Tam to zaczęło kropić, więc ruszyliśmy w stronę domów, ale że przestało, to jeszcze odbiliśmy na zalane, na którym chwilę posiedzieliśmy. Potem powrót do domku. Dziękuję pani Ewo ;)

Robimy zdjęcia rowerkom:


Przedzieramy się przez rozlewiska:


Jedziemy na:


Dowiadujemy się, że:


Odpoczywamy na Dziećkowicach:


I gubimy się gdzieś w polach:


Pozdrawiam :)


Kategoria 50-100 km


komentarze
funio
| 20:51 czwartek, 5 kwietnia 2012 | linkuj Pobłądziliście w Jaworznie?-było się gapić na znaki i drogę a nie na Ewkę!:))
vanhelsing
| 19:38 czwartek, 5 kwietnia 2012 | linkuj O, czerwony to był, fakt. Taka symboliczna różnica, kto by to zauważył :P

No nuuuuuuuuuuuuuuudy, co zrobić :P
efff
| 19:23 czwartek, 5 kwietnia 2012 | linkuj Wszystko ładnie (wiem, że jesteś facetem i masz problemy z kolorami), ale z czarnego zjechaliśmy na czerwony:D Też dziękuję:)

Pepe no znowu ze mną... nuuuuuuuuuda :D
Rafaello
| 19:20 czwartek, 5 kwietnia 2012 | linkuj Od Ciebie zależy czy relacja jest nudna czy nie:)
Ja myślę że dla Ciebie ta jazda nudna nie była:)
pozdrawiam:)
completny
| 17:04 czwartek, 5 kwietnia 2012 | linkuj Znowu z Ewą :D
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa chorz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]