vanhelsing prowadzi tutaj blog rowerowy

vanhelsing

Wieje znowu...

Dziś

  • DST 16.80km
  • Czas 00:36
  • VAVG 28.00km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 25 lutego 2008 | dodano: 25.02.2008

Wieje znowu...

Dziś po weekendzie powrót do rzeczywistości, czyli do nauki oraz jazdy na trasie Dom-Szkoła-Dom. Aby sobie choć trochę to urozmaicić rano pojechałem przez Elektrownię, a z powrotem z Jarkiem, który zaczął dziś sezon ( brawo ! ) podobną traską, tylko że przez ścieżkę rowerową. Po 5 lekcji pogoda zaczęła nas straszyć, bo znikło Słonko i na jego miejsce pojawiły się brzydkie chmury zwiastujące deszcz, ale na szczęście nic z nieba nie spadło.
Foty:)
Dziś wstałem po 5.. A wszystko przez tego wścibskiego kolegę zaglądającego mi do pokoju...:


Dziś na biologii, ku mojej uciesze i przeraźliwych piskach dziewczyn, omawialiśmy pajęczaki :D Ten tutaj to pan skorpion leżakujący na moim zeszycie :P


Jarek wariat innego stroju nie dopuszcza... Tak więc przy 12 C i lodowatym wietrze śmigaliśmy ze średnią 28 km/h :)


Pozzdro ;)


Kategoria 0-50 km


komentarze
Mlynarz
| 11:49 wtorek, 26 lutego 2008 | linkuj 5 rano?! Jak można wstawać w środku nocy?! :D

Temu skorpionowi to chyba ktoś pourywał nogi. :)
Jak napisałeś o tej lekcji biologii to aż mi się zatęskniło za szkołą - to były naprawdę fajowskie czasy!

Powiedz Jarkowi, że przesadza. ;)

Pozdrawiam!

p.s.
Boo lekka przewaga liczebna?! hehe
1000000000 komarów na Ciebie przypada! ;P
vanhelsing
| 22:02 poniedziałek, 25 lutego 2008 | linkuj black - ja z końca października ;) Więc także skorpion :D
blackmagic
| 21:58 poniedziałek, 25 lutego 2008 | linkuj Uuu :D Koszulka i krotkie spodenki :D Respekt... :D
A co do skorpionow... :D ja jestem z listopada :)
Booo
| 20:34 poniedziałek, 25 lutego 2008 | linkuj Skorpiony? To pikuś, najgorsze są komary :) Tak mnie paskudy kochają jak ja ich nienawidzę... a mieszkam niedaleko Wisły i z tego powodu mają nade mną lekką przewagę liczebną :P
Aga
| 19:55 poniedziałek, 25 lutego 2008 | linkuj aaaaaaaaaa <krzyk> zabierz to paskudstwo z mojego monitora :D:D:D
u mnie było wręcz odwrotnie.... rano pochmurno i deszcz, a od 14 piękna pogoda :) szkoda ze mialam tylko godzinkę na śmiganie :P
krotki rękaw i spodenki? brrrrr wyjdzie mu to na starośc :P
Galen
| 18:57 poniedziałek, 25 lutego 2008 | linkuj Kolega się hartuje :]
Tobek
| 18:16 poniedziałek, 25 lutego 2008 | linkuj Tyle co ja dziś :P
einstein
| 18:08 poniedziałek, 25 lutego 2008 | linkuj fakt - jak przejeżdżałem przez okolice OTK, to za plecami co chwila słyszałem gwizdy i radosne pokrzykiwania rozentuzjazmowanej młodzieży. ale z drugiej strony... czy te 12stC to faktycznie tak zimno? :D
Pozdrawiam!
Misieq
| 16:58 poniedziałek, 25 lutego 2008 | linkuj Ja chcę pogłaskać tego pajęczaka :)
Jak już komuś pisałem .Przynajmniej się nie wybłociłeś :)
miciu22
| 16:16 poniedziałek, 25 lutego 2008 | linkuj Jak jadę do pracy, to też trase urozmaicam. U mnie też wiało, aż nadarło chmur i w godzine po moim powrocie zaczeło padać, na szczeście tylko przelotnie.
Pozdro.
kundello21
| 15:37 poniedziałek, 25 lutego 2008 | linkuj hehe znam to bo sam przy 6 stopniach w koszulce i w spodenkach, a obok mnie smigał gość w czapce i kurtce zimowej:D trzeba być oryginalnym:)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa szyok
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]