W końcu...
-
DST
28.15km
-
Czas
01:10
-
VAVG
24.13km/h
-
VMAX
48.00km/h
-
Temperatura
15.0°C
-
Sprzęt Specialized Tricross
-
Aktywność Jazda na rowerze
Początek sezonu - marzec. Istna katastrofa, zwłaszcza, że miałem tylko godzinę czasu na rower. Ale pogoda świetna, więc tym razem nie mogłem nie wykorzystać takich warunków. Wziąłem szosę, krótka rundka na Jeleń, Byczynę, Jeziorki i do centrum do kawiarni. Kilka minut jazdy, a tyle frajdy! :D
Kategoria 0-50 km
Hiszpania, Maroko, Francja
-
DST
0.01km
-
Temperatura
28.0°C
13 dniowy wypad do Barcelony, Maroka i Paryża, Powrót z Paryża na stopa :)
Więce jzdjęć na:
https://plus.google.com/photos/108183628877714468200/albums/5982394161623960849
Kategoria Tanie loty
Świąteczny trip
-
DST
72.00km
-
Teren
20.00km
-
Czas
03:50
-
VAVG
18.78km/h
-
Temperatura
8.0°C
-
Sprzęt Merida TFS 100 V
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wypad z ekipą do Tenczynka : )
Kategoria 50-100 km
Izrael - grudzień 13'
-
Temperatura
20.0°C
6 dniowy wypad do Izraela. Odwiedzony Tel Aviv, Jerozolima, Morze Martwe, Masada, Morze Czerwone, Nurkowanie na rafach koralowych, Pustynia Nagew. Koszt całkowity 500 zł z przelotami : )
Kategoria Tanie loty
Neapol - listopad 13'
-
Temperatura
20.0°C
-
Aktywność Wędrówka
Niskobudżetowy wypad z Katowic do Neapolu na 3 dni. Zwiedzone miasto, wyspa Capri oraz zdobyty Wezuwiusz. Kosz całkowity wyjazdu około 300 zł.
Kilka zdjęć:
Kategoria Tanie loty
Ojców
-
DST
130.12km
-
Czas
06:05
-
VAVG
21.39km/h
-
VMAX
77.50km/h
-
Temperatura
22.0°C
-
Sprzęt Merida TFS 100 V
-
Aktywność Jazda na rowerze
Piękna, późno jesienna trasa do Ojcowa i po terenach Jury Krakowsko-Częstochowskiej.
Opis u piofci :D
http://www.bikemap.net/en/route/2367578-ojcow-271013/
Ostatnie dwa zdjęcia zdecydowanie najlepsze. W roli głównej Janusz :D
Miękinia. Zgon totalny :D
Pozdrawiam :)
Kategoria 100-200 km
Uczelnia
-
DST
39.56km
-
Czas
01:29
-
VAVG
26.67km/h
-
VMAX
47.00km/h
-
Temperatura
20.0°C
-
Sprzęt Specialized Tricross
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wypad na uczelnie nie zaczął się dobrze, bowiem wystrzelił mi zawór rowerowy w Meridzie. Podreptałem więc do domu i zamieniłem rower na Speca. Na uczelnię spokojnie, powrót natomiast w towarzystwie starszego kolarza z Jaworzna na carbonowym mtb. Średnia mocno podskoczyła, bo na prostych poniżej 40 nie schodziliśmy. Tzn on nie schodził, ja tylko w tunelu się chowałem i koła pilnowałem :P Ciepło jak na te porę roku, 20 C !
Zdjęcie z niedzielnego wypadu na Pilsko
Kategoria 0-50 km
Jaworzno
-
DST
29.92km
-
Czas
01:47
-
VAVG
16.78km/h
-
VMAX
35.00km/h
-
Temperatura
14.0°C
-
Sprzęt Merida TFS 100 V
-
Aktywność Jazda na rowerze
W południe wymyłem Meride ( pierwszy raz po wyprawie ), wymieniłem dwie dętki ( ! ) i uświadomiłem sobie, że przerzutka tylna, piasta oraz hamulce są do wymiany. A po 16 skoczyłem z Januszem na krótkie kręcenie po Jaworznie, kamieniołom, sosina, ciężkowice. Po 18 już zimno. Ot, króciutko.Janusz w kamieniołomach
© van
Kategoria 0-50 km
Dookoła Tatr
-
DST
206.48km
-
Czas
10:37
-
VAVG
19.45km/h
-
VMAX
67.30km/h
-
Temperatura
-1.0°C
-
Sprzęt Specialized Tricross
-
Aktywność Jazda na rowerze
Lekko ekstremalna rundka dookoła Tatr w towarzystwie Janusza i Funia. O 4 siedziałem już w autku Janusza i wesoło toczyliśmy się w stronę Chochołowa. O 7 ruszyliśmy w temperaturze.. - 2,5 C. Moją optymalną temperaturą są wyniki > 30 C, więc wyobraźcie sobie lekkie niezadowolenie i rosnące wychłodzenie z każdą sekundą :P Kręciłem jednak raźnie, tempem nadawanym głównie przez Funia, bo trzeba było się ruszać, żeby cokolwiek się rozgrzać. Chochołów-Oravice-Zuberec-Liptovsky Mikulas-Podbanske-Strbske Pleso-Lysa Polana-Zakopane-Chochołów. Podjazdów zliczać i wymieniać nie będę, jednak około 70 km stało się coś, czego nie miałem bardzo dawno - dopadł mnie poważny kryzys, zupełnie odcięło mi nogi. toczyłem się leniwie 20 km/h, aby na podjeździe pod Strbske Pleso dostać silny wiatr w twarz i zwolnić do 10-12 km/h. Chłopaki gdzieś tam z przodu sobie kręcili i musieli czekać na mnie. Na szczycie zgubił nam się Funio, który posypał prosto do roboty, bo nie miał tyle czasu, razem więc z Januszem pojechaliśmy dalej. Na zjeździe było tak lodowato, że składaliśmy się na rowerach jak tylko można było. Gorąca herbata na stacji trochę polepszyła humory, skończył się też kryzysik i już raźnie można było kręcić dalej. Podjazd pod Łysą Polanę poszedł sprawie, w Zakopanym zatrzymaliśmy się na schabowego i grzańca. Potem już tylko po ciemku do Chochołowa przez Krupówki :)
Jedna z cięższych wycieczek ostatnich czasów, głównie przez paskudnie niską temperaturę, w ciągu dnia momentami może było maksymalnie 5 C. Do domu wróciłem wykończony zupełnie. Ale satysfakcja jest ;)
http://www.bikemap.net/en/route/2344745-dookola-tatr-2013/?newly_saved=true#/z10/49.20324,19.9237/google_roadmap
Z prawej Babia Góra o poranku, jedziemy w mroziku
Taki tam przymrozek
Początek podjazdu pod Strebske Pleso
Opcja zjazdowa :D
Upragnione autko :)
Pozdrawiam :)
Kategoria 200-300 km
Miękinia
-
DST
73.44km
-
Czas
02:38
-
VAVG
27.89km/h
-
VMAX
80.30km/h
-
Temperatura
17.0°C
-
Sprzęt Specialized Tricross
-
Aktywność Jazda na rowerze
Baardzo szybki wypad z Januszem i Majorusem. Szosy poszły w użycie, więc tempo było całkiem fajne, do Krzeszowic średnia 29,5 km/h, po 25 minutach podjazdu na Miękinię i Paryż spadła do 26,5, ostatecznie trochę nadrobiliśmy. Wyniki wyścigu miękińskiego:
1. Majorus
2. Van ( +10 s )
3. Janusz ( + 3 minuty :D )
Po powrocie do domu nastąpiło natomiast miłe i kulturalne spotkanie w gronie jaworznickich sakwiarzy. Przy lampce wina opowiadaliśmy swoje przygody z różnych wypraw. Ot, taki dzień ;)Van walczy na podjeździe
© Majorus
Kategoria 50-100 km