vanhelsing prowadzi tutaj blog rowerowy

vanhelsing

Wpisy archiwalne w kategorii

100-200 km

Dystans całkowity:21237.93 km (w terenie 713.90 km; 3.36%)
Czas w ruchu:1072:42
Średnia prędkość:19.80 km/h
Maksymalna prędkość:82.00 km/h
Suma podjazdów:57010 m
Liczba aktywności:169
Średnio na aktywność:125.67 km i 6h 20m
Więcej statystyk

Kaukaz i Bliski Wschód - dzień 20

  • DST 125.63km
  • Czas 06:40
  • VAVG 18.84km/h
  • VMAX 30.00km/h
  • Temperatura 45.0°C
  • Sprzęt Merida TFS 100 V
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 4 sierpnia 2013 | dodano: 03.09.2013

Odcinki pustynne


Kategoria 100-200 km, Kaukaz i Bliski Wschód 2013

Kaukaz i Bliski Wschód - dzień 11

  • DST 130.22km
  • Czas 07:22
  • VAVG 17.68km/h
  • VMAX 70.00km/h
  • Temperatura 33.0°C
  • Sprzęt Merida TFS 100 V
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 26 lipca 2013 | dodano: 03.09.2013


Kategoria 100-200 km, Kaukaz i Bliski Wschód 2013

Kaukaz i Bliski Wschód - dzień 7

  • DST 133.40km
  • Czas 06:20
  • VAVG 21.06km/h
  • VMAX 76.00km/h
  • Temperatura 29.0°C
  • Sprzęt Merida TFS 100 V
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 22 lipca 2013 | dodano: 03.09.2013


Kategoria 100-200 km, Kaukaz i Bliski Wschód 2013

Kaukaz i Bliski Wschód - dzień 6

  • DST 116.83km
  • Czas 06:10
  • VAVG 18.95km/h
  • VMAX 60.00km/h
  • Temperatura 27.0°C
  • Sprzęt Merida TFS 100 V
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 21 lipca 2013 | dodano: 03.09.2013


Kategoria 100-200 km, Kaukaz i Bliski Wschód 2013

Kaukaz i Bliski Wschód - dzień 4

  • DST 123.09km
  • Czas 06:18
  • VAVG 19.54km/h
  • VMAX 70.00km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Sprzęt Merida TFS 100 V
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 19 lipca 2013 | dodano: 03.09.2013


Kategoria 100-200 km, Kaukaz i Bliski Wschód 2013

Kaukaz i Bliski Wschód - dzień 3

  • DST 111.43km
  • Czas 06:25
  • VAVG 17.37km/h
  • VMAX 60.00km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Sprzęt Merida TFS 100 V
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 18 lipca 2013 | dodano: 03.09.2013


Kategoria 100-200 km, Kaukaz i Bliski Wschód 2013

Goczałkowice

  • DST 103.97km
  • Czas 03:19
  • VAVG 31.35km/h
  • VMAX 61.20km/h
  • Temperatura 27.0°C
  • Sprzęt Specialized Tricross
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 4 lipca 2013 | dodano: 05.07.2013

Bardzo energiczny wypad z Januszem i Lamą nad zbiornik wodny w Goczałkowicach. Już sam start zapowiadał dobre tempo, ale chyba nikt nie spodziewał się, że średnia wyjdzie 31 km/h! Dla mnie to jest kosmos, bo generalnie jeszcze nigdy nie miałem vśr> 30 km/h na dystansie >100 km. No ale jak widać można, tylko leń cały czas siedzi ;P

Bardzo dobra współpraca z chłopakami, odliczane zmiany co 2 minuty. Przelotówki na prostych cały czas powyżej 35 km/h. W Pszczynie napchaliśmy się napojami, że aż Januszowi brzuch wywaliło, po czym pojechaliśmy ( a nie, przepraszam - pocisnęliśmy ) nad zaporę. Tam przyszła mała czarna chmurka, z której zaczęło lać niemiłosiernie, jednak w Pszczynie przeszło całkiem. Powrót równie energiczny. Świetny wypad, trzeba robić formę przed wyprawą :)

zdjęcia lamy



Kategoria 100-200 km

40 000 km z Bikestats

  • DST 127.16km
  • Czas 05:25
  • VAVG 23.48km/h
  • VMAX 55.00km/h
  • Temperatura 30.0°C
  • Sprzęt Specialized Tricross
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 19 czerwca 2013 | dodano: 19.06.2013

Nawet nie zauważyłem, kiedy stuknęło 40 tys. km, które przejeździłem prowadząc blog na Bikestats. Co prawda zbierałem te km przez ponad 6 lat, no ale jest! :) Równik objechane dookoła :)

A co się tyczy wyjazdu:
Stagnacja po wyprawce na Litwę, spowodowana wyjazdem do Norwegii, zaliczeniami, ciągle trwającą małą budową i różnymi mniej lub bardziej ważnymi sprawami, które powodowały, że zupełnie nie miałem czasu, została nareszcie przerwana. Zdolny van zdał ( ucząc się oczywiście całymi dniami i nocami ciężko okrutnie! - tak ironia... ) ćwiczenia na 5, co spowodowało przepisaniem oceny na egzaminie i wolnym dniem. Inne sprawy też się uspokoiły, także można było wsiąść na rower.

Pogoda idealna, 30 C, więc wymyśliłem trasę do Wielkiej Puszczy w górach. Wyjazd nie zaczął się szczęśliwie, w Chrzanowie przecięła się dętka od wewnętrznej strony, zaraz przy wentylku. Sytuacja taka zdarza mi się już z 4 raz, mam dość tej presty, w końcu się wkurzę i nawiercę otwory pod wentyl samochodowy. Wymieniłem sprawnie w cieniu pod domkiem starszej pani, która poratowała mnie potem wodą do umycia się.

Jechało się przyjemnie, Zator, Wieprz, Andrychów. Wodę brałem od ludzi cały czas, bo schodziła bardzo szybko, poza tym nie miałem gdzie trzymać 1,5 litrowej butelki. Podjazd pod Przełęcz Beskid poszedł sprawnie, pierwszy raz miałem okazję do pokonywać od strony Andrychowa. Z Porąbki już po płaskim, ale niestety pod wiatr, który wiał dosyć mocno, dlatego średnia spadła. Za Oświęcimiem już się nie chciało okropnie jechać, brak roweru zrobił swoje. No ale jakoś zajechałem.



Pozdrawiam


Kategoria 100-200 km

Dzień 7 - Kręcimy dalej

  • DST 160.05km
  • Czas 07:50
  • VAVG 20.43km/h
  • VMAX 45.00km/h
  • Temperatura 27.0°C
  • Sprzęt Merida TFS 100 V
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 19 maja 2013 | dodano: 23.05.2013

Z racji wolnego czasu postanawiamy z Januszem jechać dalej, nad morze do Gdańska. Wyjeżdżamy o 10, towarzyszy nam miki150, który jedzie do Wejcherowa. Po drodze, w Kruszynianach spotykamy również Completnego, gdy jedzie trochę bardziej na południe. Wiatr w końcu się odwraca i wieje idealnie ze wschodu, sprawiając, że jazda staje się prawdziwą przyjemnością. Wybieramy boczne drogi, lecz asfalt jest w świetnym stanie. W Bartoszycach robimy przerwę na Kebab i sypiemy w stronę Górowa. Zaraz za nim, w malutkiej wiosce udaje mi się załatwić nocleg u Sołtysa. Rozmawiamy z jego synami, mamy okazję się umyć i podładować telefony. Postanawiamy jutro dotrzeć do Gdańska, co oznacza bardzo wczesną pobudkę i kręcenie cały dzień.

Śniadanie z Kruszynianach:


Zaczęły się mazurskie jeziora


Hipisi z Niemiec :D










Przy granicy z Rosją, wszędzie mnóstwo Rusków, również robią zakupy w Biedronce :P


Kończy się dzień, ciśniemy do najbliższej wioski ( zdj. miki150 )





Kategoria 100-200 km, Mazury 2013

Dzień 5 - Na zlot

  • DST 164.22km
  • Teren 10.00km
  • Czas 08:05
  • VAVG 20.32km/h
  • VMAX 50.00km/h
  • Temperatura 26.0°C
  • Sprzęt Merida TFS 100 V
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 17 maja 2013 | dodano: 23.05.2013

Postanawiamy zrobić małą pętelkę po Litwie. Drogi są spokojne, jedzie się przyjemnie. W Kopciowie odnajdujemy grób Emilii Plater, bardzo miłe zaskoczenie. Granica znowu nie posiada asfaltu, jednak nadrabia widokami. Szukamy jeziorka, ale idzie to marnie, Janusz degraduje mnie z funkcji kierownika i prowadzi w jakieś pola, gdzie jeziorka nie znajduje, więc szybko odzyskuję swoją funkcję :D
Przejeżdżamy przez Suwałki i jedziemy do Oleska, średnia na tym odcinku wyszła na pewno ponad 30 km/h. Do Łękuka Małego, gdzie organizowany jest jest coraz bliżej, końcowy odcinek ciągnie się chyba najbardziej. Po kocich łbach w końcu zajeżdżamy do ośrodka, gdzie zebrało się już sporo osób. Rozstawiamy namioty, w końcu się porządnie myjemy i szykujemy na ognisko. Tam siedzimy do 3:30, po czym padnięci usypiamy natychmiast. Dojechaliśmy na Mazury, ten etap wypadu zakończony, jednak czeka na nas jeszcze morze! :)

Poranek na Litwie przywitał nas piękną pogodą:








Pomnik Emilii Plater, faktyczny grób znajduje się na cmentarzu nieopodal


Z powrotem w Polsce


;)


















Club Miami zaprasza :)


Ognisko wieczorem


Lokalne przysmaki :)



Kategoria 100-200 km, Mazury 2013